Kto ma prawo do dziedzictwa wielkiej Solidarności? I gdzie dziś znajdziemy idee, o które walczono w latach 80.?
Akcja protestacyjna nauczycielskiej S przeciwko polityce rządu PiS w oświacie – a konkretnie: przeciwko odmowie podwyżek pensji nauczycieli – jest niezmiernie rzadkim przypadkiem otwartego konfliktu pomiędzy NSZZ Solidarność i obecną władzą. Na ogół związek, któremu przewodzi Piotr Duda, idzie ręka w rękę z partią Jarosława Kaczyńskiego i rządem Zjednoczonej Prawicy. Jestem przekonany, że kierownictwo Solidarności takie właśnie relacje uważa za optymalne i czerpie z nich duże korzyści.
Polityka
13.2019
(3204) z dnia 26.03.2019;
Komentarze;
s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Związek z partią czy z historią"