Stawka walki politycznej w Polsce jest wysoka jak nigdy dotąd. Chcemy czy nie, wybory europejskie to tylko rozpoznanie bojem dla liderów, sojuszy, haseł i strategii przed jesienną rozgrywką o przyszłość kraju. O co toczy się gra?
Do wyborów parlamentarnych jest niemal pół roku, ale kampania wokół „krajowych” tematów już trwa – nie przypadkiem tzw. piątka Kaczyńskiego nie ma wiele wspólnego z Parlamentem Europejskim, podobnie jak popierane przez KE i Wiosnę postulaty płacowe nauczycieli.
Argumenty na rzecz odsunięcia PiS od władzy czytelnicy POLITYKI znają aż nadto dobrze. Do standardowego ich repertuaru (Polska w UE, konstytucja, praworządność) dodam tylko, że Polska po 2019 r. będzie się mierzyć z kolosalnymi wyzwaniami.
Polityka
15.2019
(3206) z dnia 09.04.2019;
Ogląd i pogląd;
s. 27
Oryginalny tytuł tekstu: "Strefa zgniotu"