Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Strefa zgniotu

O co toczy się ta wyborcza gra

Ściganie się z PiS na transfery socjalne to kopanie się z koniem. Dowartościowanie ludzi, którzy wykonują niezbędne nam wszystkim prace – to co innego. Ściganie się z PiS na transfery socjalne to kopanie się z koniem. Dowartościowanie ludzi, którzy wykonują niezbędne nam wszystkim prace – to co innego. Mirosław Gryń / Polityka
Stawka walki politycznej w Polsce jest wysoka jak nigdy dotąd. Chcemy czy nie, wybory europejskie to tylko rozpoznanie bojem dla liderów, sojuszy, haseł i strategii przed jesienną rozgrywką o przyszłość kraju. O co toczy się gra?
Michał SutowskiWojciech Olkuśnik/Agencja Gazeta Michał Sutowski

Do wyborów parlamentarnych jest niemal pół roku, ale kampania wokół „krajowych” tematów już trwa – nie przypadkiem tzw. piątka Kaczyńskiego nie ma wiele wspólnego z Parlamentem Europejskim, podobnie jak popierane przez KE i Wiosnę postulaty płacowe nauczycieli.

Argumenty na rzecz odsunięcia PiS od władzy czytelnicy POLITYKI znają aż nadto dobrze. Do standardowego ich repertuaru (Polska w UE, konstytucja, praworządność) dodam tylko, że Polska po 2019 r. będzie się mierzyć z kolosalnymi wyzwaniami. Obecny rząd ich nie dostrzega, nie przyjmuje do wiadomości, zwalcza jako temat bądź przykrywa buńczuczną retoryką. Przykładów nie brakuje. Kryzys starzenia się kadr w oświacie i służbie zdrowia; rosnące aspiracje kobiet i mniejszości, które domagają się równości w życiu publicznym oraz pełni praw decydowania o własnym życiu i ciele; braki siły roboczej i wolnych zdolności produkcyjnych gospodarki; katastrofalne skutki ekonomiczne, zdrowotne i ekologiczne energetyki opartej na węglu oraz słabości publicznego transportu zbiorowego; wyludnianie się i degradacja średnich i małych miast połączona z ogólnym starzeniem się społeczeństwa. Itd., itp.

Świadomość powagi wyzwań ani pragnienie, by wynik jesiennych wyborów był po naszej myśli, nie zmieniają faktu, że sondażowy układ sił między PiS z przystawkami a dwugłową dziś opozycją jest bliski równowagi. To sugeruje, że w Polsce wciąż panuje demokracja i to jest dobra wiadomość. Gorsza jest taka, że nawet jeśli opozycja – Koalicja Europejska, być może pospołu z Wiosną – je wygra, niezwykle trudno będzie jej rządzić. Nie tylko z kruchą przewagą w Sejmie, ale też z wrogim prezydentem, Trybunałem Konstytucyjnym opanowanym przez PiS, kłótliwym zapleczem koalicyjnym i w sumie dość kruchą legitymacją społeczną opartą głównie na „powstrzymywaniu Kaczyńskiego”.

Polityka 15.2019 (3206) z dnia 09.04.2019; Ogląd i pogląd; s. 27
Oryginalny tytuł tekstu: "Strefa zgniotu"
Reklama