Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

SORY, lepiej nie będzie

System TOPSOR wydłuży czas oczekiwania pacjentów na pomoc, bo nakłada na personel SOR dodatkowe obowiązki. System TOPSOR wydłuży czas oczekiwania pacjentów na pomoc, bo nakłada na personel SOR dodatkowe obowiązki. Anatol Chomicz / Forum

Medycy ratunkowi ostrzegają: nowe rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych jest niebezpieczne i stwarza realne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów.

Będzie jeszcze gorzej, niż było. Obowiązkowy system TOPSOR (POLITYKA 23) – jak twierdzą lekarze – wydłuży czas oczekiwania pacjentów na pomoc, bo nakłada na personel SOR dodatkowe obowiązki, bez zapewnienia minimalnych zasobów kadrowych. TOPSOR wprowadza m.in. obowiązkowy triaż – ale nie ma mowy o tym, aby zatrudnić dodatkowy przeszkolony personel. W myśl zasady: im mniej, tym taniej – komentują lekarze. Druga z wprowadzanych zmian, na mocy której szefami SOR będą mogli zostać lekarze bez specjalizacji z medycyny ratunkowej oraz bez żadnego doświadczenia w pracy na SOR, zmniejszy jakość udzielanych świadczeń zdrowotnych.

Dr Jacek Górny, prezes Porozumienia Lekarzy Medycyny Ratunkowej, nie kryje rozgoryczenia: – Chcieliśmy pomóc, aby ta reforma była dobra dla pacjentów. Przez ostatnie sześć miesięcy jeździliśmy do Warszawy na spotkania grup roboczych. Przygotowaliśmy projekt rozporządzenia, zawierający uzgodnione na spotkaniach kompromisy. Nic z tego nie uwzględniono. Więc medycy umywają ręce: „Nie wyrażamy swojego poparcia oraz nie podpisujemy się pod aktualnym brzmieniem rozporządzenia”. Więcej zrobić nie mogą.

Polityka 26.2019 (3216) z dnia 25.06.2019; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 9
Reklama