Taktyka władzy: szczuć, wzbudzić nienawiść i poczucie zagrożenia, a potem odciąć się od skutków. Tak było z kampanią antyuchodźczą, z kampanią nienawiści przeciwko Owsiakowi i prezydentowi Gdańska. Tak jest w stosunku do osób LGBT.
Sobotni Marsz Równości w Białymstoku został zaatakowany przez czterokrotnie liczniejszych obrońców „normalności”, „normalnej rodziny” i „Chrystusa”. Lżyli, opluwali, polewali śmierdzącymi substancjami, obrzucali kamieniami, wyrywali tęczowe flagi i bili osoby, które znalazły się poza kordonem policji.