Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Gdy zbliżają się wybory, każdy szuka Wernyhory

Będzie łomot? Prof. Flis: Zdecydują niezdecydowani

Dr. hab. Jarosław Flis Dr. hab. Jarosław Flis Michał Łepecki / Agencja Gazeta
Rozmowa z dr. hab. Jarosławem Flisem, politologiem, o tym, co mówią przedwyborcze sondaże i co się jeszcze może wydarzyć w elektoratach.
„Jeżeli PiS utrzyma się na poziomie solidnych 40 proc., to w Sejmie będzie miejsce tylko dla czterech partii”.Mateusz Włodarczyk/Forum „Jeżeli PiS utrzyma się na poziomie solidnych 40 proc., to w Sejmie będzie miejsce tylko dla czterech partii”.

JACEK ŻAKOWSKI: – Będzie łomot?
JAROSŁAW FLIS: – Może być. Chociaż sondaże wskazują na remis ze wskazaniem.

PiS 40+, a KO 25+ to pana zdaniem jest remis?
Ten wyścig to złudzenie optyczne.

Bo?
Przede wszystkim PiS jest w nastroju nieprzysiadalnym, jak mówił Świetlicki.

Czyli?
Nie chce, żeby ktoś się do niego przysiadł. PiS chce rządzić sam i nikt specjalnie nie chce rządzić z PiS. Bo PiS nie ma drygu do koalicji. A suma poparcia dla niePiSu jest minimalnie wyższa niż poparcie dla PiS. I jest jeszcze błąkająca się pod progiem Konfederacja.

I niezdecydowani.
Ich głosy będą decydujące dla wyniku wyborów. Jeżeli rozłożą się proporcjonalnie do siły poszczególnych partii, to największa grupa wzmocni PiS i Kaczyński będzie miał samodzielną większość.

Czyli jednak łomot dla opozycji.
Ale nie wiemy, czy tak się te głosy rozłożą. Jest prawdopodobne, że „niezdecydowani” w bardzo dużej części wahają się, którą partię opozycyjną poprzeć.

To jest wybór trudniejszy niż między PiS a niePis?
Zdecydowanie trudniejszy. A jeśli przyjmiemy, że niePiS podzieli między siebie 80 proc. „niezdecydowanych” i Konfederacja nie przekroczy progu, to do większości Kaczyńskiemu zabraknie jakichś sześciu mandatów.

I PiS dostanie łomot, bo opozycja będzie miała większość.
Wtedy PiS „wygra wybory”, bo zdobędzie najwięcej mandatów, ale straci władzę – wszystko jedno jak głosy niezdecydowanych rozłożą się między partiami opozycyjnymi. Tak było w Portugalii cztery lata temu. Centroprawica miała 40 proc., a socjaliści 30 proc.

Polityka 39.2019 (3229) z dnia 24.09.2019; Polityka; s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Gdy zbliżają się wybory, każdy szuka Wernyhory"
Reklama