Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Dlaczego Marian Banaś stawia się PiS-owi

W ciągu kilku tygodni Marian Banaś z „krystalicznego człowieka” w oczach polityków PiS stał się – jak mówią – kłopotem, wpadką, obciążeniem. W ciągu kilku tygodni Marian Banaś z „krystalicznego człowieka” w oczach polityków PiS stał się – jak mówią – kłopotem, wpadką, obciążeniem. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
PiS chce, aby po rezygnacji lub odwołaniu Banasia jeden z wiceprezesów – Tadeusz Dziuba – był do końca sześcioletniej kadencji prezesa pełniącym jego obowiązki. W ten sposób Jarosław Kaczyński miałby zachować władzę w NIK. Dziś Banaś oświadczył, że nie zamierza rezygnować.

W ciągu kilku tygodni Marian Banaś z „krystalicznego człowieka” w oczach polityków PiS stał się – jak mówią – kłopotem, wpadką, obciążeniem. Składanie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenie faktycznego stanu majątkowego oraz nieudokumentowanie źródeł dochodu – takie zarzuty szef CBA postawił szefowi NIK i wysłał do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez niego przestępstwa.

Już w połowie listopada jeden z ważnych polityków PiS mówił: – Banaś już się nam zupełnie zerwał. Było to już widać, kiedy przyszedł na inaugurację Sejmu, przedefilował przed dziennikarzami, a powinien zignorować zaproszenie. W minionym tygodniu marszałkini Witek powołała nowych, związanych z partią wiceprezesów NIK: Marka Opiołę i Tadeusza Dziubę. Po rezygnacji Banasia mieli pilnować porządku w Izbie. Z naszych informacji wynika, że PiS chce, aby po rezygnacji lub odwołaniu Banasia jeden z wiceprezesów – Tadeusz Dziuba – był do końca sześcioletniej kadencji prezesa pełniącym jego obowiązki. W ten sposób Jarosław Kaczyński miałby zachować władzę w NIK. PiS wie, że na powołanie następcy, który będzie przychylny rządowi, nie ma szans, bo Senat, w którym większość ma dziś opozycja, nie wyrazi na to zgody. Senatorowie opozycji już deklarują, że zaproponują do NIK swojego przedstawiciela.

Planowany wybieg PiS z „pełniącym obowiązki prezesa” tłumaczy, dlaczego Elżbieta Witek – jak poinformował w poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna” – wysłała Banasiowi zredagowane pismo z rezygnacją. W piśmie, które miało wyjść od marszałkini, zapisano, że odchodzący prezes NIK wyznacza na pełniącego obowiązki izby Tadeusza Dziubę.

Reklama