Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Przesilenie

Wojna sędziów z władzą PiS. Jest szansa na zwycięstwo

Sędzia Paweł Juszczyszyn zadeklarował, że niezawisłość sędziowska jest dla niego cenniejsza niż kariera. Zarzuty dyscyplinarne zostały mu postawione za pominięcie drogi służbowej. Sędzia Paweł Juszczyszyn zadeklarował, że niezawisłość sędziowska jest dla niego cenniejsza niż kariera. Zarzuty dyscyplinarne zostały mu postawione za pominięcie drogi służbowej. Artur Szczepański / Reporter
Sądownictwo przechodzi etap wysokiej gorączki, która jest oznaką walki organizmu z chorobą. Jest spora szansa na wyzdrowienie. Nie dlatego, że władza ustąpi, bo nic tego nie zapowiada.
Nie da się ukryć: „reforma” PiS nie obroniła się w żadnym wymiarze.Max Skorwider Nie da się ukryć: „reforma” PiS nie obroniła się w żadnym wymiarze.

Wyzdrowienie wywalczą sędziowie – jeśli masowo zastosują się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE i do czwartkowego wyroku Izby Pracy Sądu Najwyższego. Władza o tym wie i dlatego zaraz po wyroku TSUE zaostrzyła represje wobec sędziów w stopniu dotąd niespotykanym, także za PRL. Wie, że ma niewiele czasu, żeby sędziów odstraszyć od masowego stosowania tych wyroków. Jeśli ich teraz nie spacyfikuje, ruszy lawina, której już nie powstrzyma: sędziowie odbiorą możliwość działania neoKRS, Izbom Dyscyplinarnej i Kontroli Nadzwyczajnej w SN i sędziom nominowanym przez neoKRS. A PiS nic już na to nie poradzi. Chyba że wprowadzi stan wyjątkowy i zastąpi sędziów sądami ludowymi.

Ale najpierw będzie chaos, za który winę PiS propagandowo będzie przerzucał na sądy. Dokładnie tak, jak władze PZPR winę za krach gospodarczy PRL przerzucały na NSZZ Solidarność. Teraz jest moment przesilenia. Ważna jest konsekwencja i solidarność sędziów, bo wszystkich PiS nie usunie.

Odwołany z delegacji

„Jesteśmy silni. Nawet nie wiecie, jak bardzo” – mówił 1 grudnia sędzia Paweł Juszczyszyn z Olsztyna na warszawskiej demonstracji przeciwko represjom wobec sędziów. Zorganizowały je w całej Polsce stowarzyszenia sędziowskie po tym, jak minister Zbigniew Ziobro odwołał sędziego Juszczyszyna z delegacji do sądu wyższej instancji, rzecznik dyscyplinarny postawił mu zarzut naruszenia zasady apolityczności, a jego zwierzchnik, sędzia „dobrej zmiany” i członek neoKRS Maciej Nawacki, zawiesił go w obowiązkach sędziego. Wszystko za to, że sędzia, stosując się do wyroku TSUE, adresowanego do wszystkich sędziów w krajach Unii, zawiesił postępowanie, by sprawdzić, czy wyrok, który miał osądzić w drugiej instancji, wydał prawidłowo powołany sędzia. Zażądał od Kancelarii Sejmu list poparcia dla kandydatów wybranych do neoKRS, bo jeśli neoKRS została nieprawidłowo wybrana, to mianowany przez nią sędzia nie jest sędzią, a jego wyrok nie jest wyrokiem.

Polityka 50.2019 (3240) z dnia 10.12.2019; Polityka; s. 20
Oryginalny tytuł tekstu: "Przesilenie"
Reklama