Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Wesoła służba

Tak się bawi CBA

CBA przeżywa właśnie najpotężniejszy kryzys od chwili powołania – z funduszu operacyjnego znikają pieniądze. CBA przeżywa właśnie najpotężniejszy kryzys od chwili powołania – z funduszu operacyjnego znikają pieniądze. Marta Frej
Mieli tępić korupcję, siać strach, bronić prawa i sprawiedliwości. Dziś, puszczeni samopas, stali się problemem, siedliskiem afer. Przydałoby się jakieś nowe CBA do kontrolowania CBA – śmieją się w służbach.

Spotkanie w apartamentowcu w centrum Warszawy. Były wysoki rangą oficer służb opowiada o „kolegach z CBA”. Oczywiście bez nazwiska. Narażanie się „chłopakom Maria Kamińskiego” może się skończyć wezwaniem na przesłuchanie albo przeszukaniem biura, a to odstrasza klientów. Nasz rozmówca – dziś prywatny przedsiębiorca – miał już takie doświadczenia.

Jaka tam panuje atmosfera? A pamiętacie zdjęcie półnagiego agenta Tomka nad walizką pełną pieniędzy? No to właśnie taka.

– Czyli?

Chłopcy bawią się na całego. Dysponują potężnym budżetem, najnowocześniejszym sprzętem, lubią planować tajne operacje, zatrzymywać w świetle kamer. Niewiele z tego wynika, ale jest okazja do świętowania.

– Jak świętują?

Często w lokalach kupionych na potrzeby operacyjne. Jeden z nich zresztą został „spalony” z tego powodu. Poirytowani ciągłymi libacjami sąsiedzi wzywali policję. Imprezowicze wyciągali swoje blachy i przepędzali funkcjonariuszy. Doszło do tego, że żaden patrol nie chciał tam jeździć. W końcu sąsiedzi wzięli się na sposób i zagrozili, że następnym razem zadzwonią po dziennikarzy. Podziałało. Lokal opustoszał.

Kryzys

Imprezy w służbowych lokalach to wcale nie największy problem. Centralne Biuro Antykorupcyjne przeżywa właśnie najpotężniejszy kryzys od chwili powołania w czerwcu 2006 r. W lecie zeszłego roku wyszło na jaw, że CBA straciło z funduszu operacyjnego milion złotych. Taką sumę przekazano Pawłowi K., który siedzi obecnie w areszcie za oszustwa VAT. Według informacji POLITYKI miał on za te pieniądze – w ramach operacji specjalnej – rozkręcić firmę, która brałaby udział w vatowskiej karuzeli.

Polityka 6.2020 (3247) z dnia 04.02.2020; Temat tygodnia; s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Wesoła służba"
Reklama