Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Dystrakcją w pandemię

Wcześniej ręki nie podawało się tylko wrogowi. A teraz?

Konrad Maj Konrad Maj Leszek Zych / Polityka
Konrad Maj, doktor psychologii Uniwersytetu SWPS, o traumie kwarantanny.

JULIUSZ ĆWIELUCH: – Ręki to ja panu nie podam.
KONRAD MAJ: – Bardzo mnie to cieszy, bo i ja nie zamierzałem podać panu ręki. Odbieram to jako wyraz pana troski o mnie.

W naszym poprzednim życiu ręki nie podawało się tylko wrogowi.
Zanik tego gestu, którego tradycja sięga kilka wieków wstecz i który przez cały ten czas był wyrazem szacunku i zaufania, najlepiej pokazuje, w jak niezwykłej sytuacji się znaleźliśmy. Nie ukrywam, że muszę się mocno pilnować, żeby jednak tej ręki nie wyciągać, to bardzo silny kulturowo odruch. Jednak nie jest to największa strata społeczna, jaka wiąże się z pandemonią koronawirusa. Dużo dotkliwsza będzie kwarantanna.

W zasadzie już mamy kwarantannę, a jednak spotykamy się w kawiarni.
Ja od dwóch dni nie chodzę do pracy, ale nie jest to jeszcze kwarantanna, tylko przymusowa przerwa w zajęciach. Jak pan może zauważył, niczego nie zamówiłem. Po wejściu poszedłem umyć ręce, a później siadłem odpowiednio daleko. Idąc na nasze spotkanie, zaobserwowałem kolejkę do apteki, w której ludzie nie dość, że stanęli na zewnątrz, to zachowali pomiędzy sobą co najmniej dwa metry odległości. Myślę, że jako społeczeństwo mentalnie już mamy koronawirusa. Zagnieździł się w naszych umysłach, determinuje nasze działania. Na szczęście jako gatunek jesteśmy bardzo elastyczni i szybko adaptujemy się do nowych warunków.

Darwin zauważył, że przetrwają nie najsilniejsi ani nawet nie najbardziej inteligentni, ale ci, którzy najszybciej się przystosują.
W przypadku szalejącej wśród nas śmiertelnej broni biologicznej – bo tak też można mówić o tym wirusie – są to słowa niemal prorocze. Jestem jednak przekonany, że Polakom nie będzie na początku łatwo zastosować się do kwarantanny.

Polityka 12.2020 (3253) z dnia 17.03.2020; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Dystrakcją w pandemię"
Reklama