Władysław Kosiniak-Kamysz buduje swoją pozycję polityczną z typowo krakowską powściągliwością. I krok po kroku staje się najważniejszym politykiem opozycji.
Ta konferencja zaniepokoiła prawicowych komentatorów. Pojawiły się skojarzenia z „trzema tenorami”, którzy dwie dekady temu na gruzach Unii pobudowali PO, i spekulacje, że może powstać – nomen omen – „nowa platforma polityczna”. Według Jacka Karnowskiego „mogłaby to być formacja, która w istocie trzyma klucze do sejmowej większości, przynajmniej w tym rozdaniu” (wPolityce.pl) A wszystko dlatego, że w czwartek obok siebie stanęli liderzy Koalicji Polskiej: Władysław Kosiniak-Kamysz i Paweł Kukiz oraz prezes Porozumienia Jarosław Gowin.
Polityka
18.2020
(3259) z dnia 27.04.2020;
Polityka;
s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Podkopy i przekopy"