Przekroczyliśmy magiczną granicę 2 tys. zachorowań dziennie. A to jeszcze nie koniec. Czy służba zdrowia to wytrzyma, skoro system już staje się niewydolny?
Już 2,3 tys. nowych zdiagnozowanych zakażeń dziennie. Dwukrotnie więcej niż u schyłku lata. A może jeszcze więcej, bo liczba diagnoz wzrosła, choć spadła liczba przeprowadzanych testów. Szpitale już nie dają rady. Eksperci od dawna szacowali „wąskie gardło” na około 2 tys. przypadków dziennie. To miała być granica, poza którą uzyskanie pomocy może nie być możliwe. No i stało się.
Ostatnie głośne przypadki karetek wożących pacjentów od szpitala do szpitala, zakończone ich śmiercią, opisywały media.
Polityka
41.2020
(3282) z dnia 06.10.2020;
Temat z okładki;
s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Druga fala"