Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Co to będzie?

W co gra teraz władza? Łatwiej o pytania niż odpowiedzi

Strajk Kobiet stoi przed pytaniem: co dalej? Społeczna energia nie jest nieskończona. Strajk Kobiet stoi przed pytaniem: co dalej? Społeczna energia nie jest nieskończona. Sylwia Penc / Forum
Zapewne dzisiaj PiS nigdy by się nie zdecydował na aborcyjną awanturę. Okazało się, że cenione wcześniej przez elektorat tej partii cechy – pewność siebie, arogancja, nieliczenie się z opinią publiczną i z opozycją – nagle wybuchły Kaczyńskiemu w rękach.
Przywództwo Kaczyńskiego słabnie, słabnie Morawiecki, wizja trzeciej kadencji jest dziś bardziej mglista niż kiedykolwiek.Adam Chełstowski/Forum Przywództwo Kaczyńskiego słabnie, słabnie Morawiecki, wizja trzeciej kadencji jest dziś bardziej mglista niż kiedykolwiek.

Bomba zaczęła tykać we wrześniu, ale nikt jej nie słyszał. Kiedy trwały koalicyjne targi, gdy Jarosław Kaczyński dumał, czy aby nie wyrzucić z koalicji Zbigniewa Ziobry, Trybunał (dawniej) Konstytucyjny zapowiedział na 22 października rozprawę w sprawie dopuszczalności aborcji. Grupa posłów – głównie z PiS, ale też Konfederacji i PSL – pod koniec 2019 r. powtórzyła wniosek z poprzedniej kadencji, by za niekonstytucyjną uznać jedną z przesłanek dopuszczających przerwanie ciąży. Chodziło o sytuację, w której z badań prenatalnych wynika duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Trybunał w pełnym składzie uznał ten przepis za sprzeczny z konstytucją, co w praktyce oznacza wprowadzenie całkowitego zakazu aborcji.

Niemal natychmiast na ulice miast – nie tylko metropolii, także miasteczek na wschodzie i południu Polski – wyszły setki tysięcy protestujących. Głównym organizatorem demonstracji był Ogólnopolski Strajk Kobiet (i jego liderka Marta Lempart), protestujących wsparła opozycja – Lewica, Platforma oraz powstająca partia Szymona Hołowni.

Badania pokazały, że zdecydowana większość Polaków, w tym znaczna część zwolenników PiS, nie zgadza się z orzeczeniem Trybunału, a w sondażach partyjnych tąpnęło poparcie dla partii Kaczyńskiego. W październikowym badaniu CBOS partia rządząca straciła aż 9 pkt proc. Już w kilku sondażach z końca października poparcie dla PiS spadło poniżej 30 proc.

Wszystko to dzieje się w krytycznym dla kraju momencie drugiej fali epidemii, gdy padają rekordy dziennych zakażeń i umierają już nie dziesiątki, lecz setki ludzi, ochrona zdrowia jest na granicy wydolności, a rząd desperacko próbuje uniknąć lockdownu.

I nic nie wskazuje na to, by ktokolwiek panował nad sytuacją.

Polityka 45.2020 (3286) z dnia 03.11.2020; Temat z okładki; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Co to będzie?"
Reklama