Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Młodersi

Generacja Wyp…ć

Być może to dzięki młodym PiS spadnie z rowerka. Przepraszamy – z rowerka się wyp…oli. Być może to dzięki młodym PiS spadnie z rowerka. Przepraszamy – z rowerka się wyp…oli. Max Skorwider
Wielotysięczne manifestacje, głównie młodych i bardzo młodych ludzi. Specyficzny język, radykalizm polityczny, rosnące poczucie wspólnoty. Oto objawiła się specyficzna generacja, można powiedzieć zgodnie z jej retoryką: „Generacja Wyp…ć”.

W minionych dziesięcioleciach badacze społeczni i publicyści nie ustawali w tropieniu i nazywaniu kolejnych generacji: pokolenie JP II, millenialsi, pokolenie Frugo, X, Y itd. U źródła tej bez mała obsesji leżało przekonanie, że dzieje w ramach swej powtarzalności pewne generacje rocznikowe w kryzysowych okolicznościach czynią generacjami historycznymi (powstańcy listopadowi czy warszawscy, pokolenie marcowe). Jednak do tej pory te poszukiwania albo okazywały się chybionym strzałem, albo też pokoleniowe punkty styczne okazywały się efemeryczne i młodzież – dorastając – rozmywała się w ogólnym pejzażu społecznym. Z czym mamy do czynienia teraz? Jakie historyczne analogie mogą być uzasadnione? Czy to, co dzieje się na polskich ulicach od październikowego niby-orzeczenia niby-Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji to rebelia z rodzaju tych, po których już nic nie będzie takie, jak było? Kim są idący dziś po ulicach młodersi, by sparafrazować ich ulubiony neologizm – dziadersi?

Kto idzie

21-letnia Aleksandra Sidoruk z Łodzi, studentka III roku stosunków międzynarodowych, członkini zarządu w łódzkiej grupie Dziewuchy Dziewuchom i sympatyczka partii Zieloni. Cztery lata temu, w liceum, nikt poza nią nie interesował się protestami w sprawie aborcji. Znajomym mówiła, że idzie na strajk, może chcą dołączyć, ale wtedy nie chcieli. Wśród nauczycieli również nie było zbyt wielu inspirujących dla niej wzorów. Jedynie wychowawczyni i historyk – ona namawiała do angażowania się w różne ruchy i aktywności, on – by interesować się polityką i patrzeć rządzącym na ręce. Rodzice zawsze ją zachęcali do publicznej aktywności (sami uczestniczyli w marszach KOD), więc zdaje sobie sprawę, że żyje w aktywistycznej bańce.

Polityka 1/2.2021 (3294) z dnia 29.12.2020; Temat roku; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Młodersi"
Reklama