Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Dereizm rządu PiS

Błędów popełnionych przez rząd od początku trwającej już rok pandemii na wołowej skórze by nie spisać.

W dniu, w którym liczba nowych zakażeń koronawirusem przekroczyła 34 tys., wystąpił premier Morawiecki, który przekazał Polakom, że opozycja przeszkadza rządowi walczyć z pandemią, a prywatna służba zdrowia z koronawirusem nie walczy, tylko się leni. W tej drugiej sprawie od premiera zdystansował się – wprawdzie nie wprost – minister zdrowia, który dzień później podziękował prywatnej służbie zdrowia za to, że z koronawirusem ofiarnie walczy. Ponadto pan premier pochwalił sam siebie i rząd za stworzenie 28 szpitali tymczasowych.

Stwierdzenia pana premiera warto umieścić w kontekście twardych danych porównawczych. Otóż na podstawie statystyk podawanych chociażby przez Worldometers.info można sobie obliczyć, że w krajach członkowskich UE, jeśli chodzi o liczbę dzienną nowych przypadków zarażenia na 100 tys. ludności, Polskę (92 przypadki) wyprzedzają tylko Węgry (117). Dla porównania: w Niemczech jest to 26 przypadków, w Czechach – 71, a we Włoszech, które boleśnie przeżyły pierwszą falę – 40. Nie lepiej jest z liczbą przeprowadzonych testów na 1 mln mieszkańców. Jesteśmy z 304 tys. drudzy od końca; niżej jest Bułgaria (293 tys.), a np. we Włoszech przeprowadzono 796 tys. testów na milion mieszkańców. 28 szpitali tymczasowych to ważna rzecz, choć są potężne problemy z ich obsadą lekarską i pielęgniarską, ale wyraźnie widać, że trzecia fala nas zalewa, a inne kraje w UE, choć też nie mają lekko, tylko przytapia. Coś jest bardzo nie tak.

Błędów popełnionych przez rząd od początku trwającej już rok pandemii na wołowej skórze by nie spisać. Ostatnie to: brak jakiejkolwiek kontroli, testów i monitorowania fali naszych rodaków emigrantów odwiedzających na Boże Narodzenie rodziny w kraju – choć nosicieli brytyjskiej mutacji musiało być wśród nich co niemiara – oraz otwarcie stoków i branży turystycznej na początku lutego.

Polityka 14.2021 (3306) z dnia 30.03.2021; Komentarze; s. 9
Reklama