Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Gostynin pęcznieje

Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie. Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie. Łukasz Dejnarowicz / Forum

Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym (KOZZD) w Gostyninie opuściło pięciu skierowanych tam byłych skazańców. To drugi w historii działalności KOZZD-u przypadek, że komuś udało się z niego wyjść. I pierwszy na taką skalę.

Trzy lata temu z Gostynina wyszedł mężczyzna, który odsiadywał wyrok za przestępstwa seksualne. Jego wyjście obwarowane zostało przez sąd skierowaniem na dwie terapie (uzależnień i zachowań seksualnych). Dostał również stały nadzór policyjny. Do dziś przebywa na wolności, czyli nie złamał zasad zwolnienia. Kolejne pięć osób skierowanych do Gostynina wyszło z ośrodka na początku czerwca tego roku. Taka informacja została przekazana do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Oficjalnie nie wiadomo jeszcze, kto wyszedł. I na jakiej podstawie osoby te zostały skierowane do KOZZD-u. A to kluczowe, bo niektórzy przebywają tam na tzw. zabezpieczeniu – czyli bez formalnego wyroku sądu, którego nie udało się wydać ze względu na przewlekłość procedury. Jeden z osadzonych w KOZZD na podstawie tej procedury przesiedział w ośrodku ponad 14 miesięcy. Na co złożył już skargę do Trybunału Sprawiedliwości w Strasburgu i z dużym prawdopodobieństwem wygra, bo nawet polski Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów uznał, że kierowanie do KOZZD-u z wykorzystaniem procedury zabezpieczenia jest nieprawne.

Stan osobowy w KOZZD po wypuszczeniu pięciu osób szybko został uzupełniony. Do ośrodka trafiły kolejne trzy osoby. Zamykając tym samym stan osobowy liczbą 91 – to 31 osób więcej, niż zakłada rozporządzenie, na bazie którego funkcjonuje KOZD. Tym samym spełniają się czarne scenariusze, w myśl których ośrodek stanie się polskim Guantanamo, gdzie potencjalni przestępcy zamykani będą na tzw. wszelki wypadek. Choć formalnie wszyscy odsiedzieli już wyroki i w świetle prawa powinni być wolni.

Polityka 27.2021 (3319) z dnia 29.06.2021; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 7
Reklama