Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Kaczyński szuka miliardów na czołgi. Czy je pożyczy?

W takiej scenerii prezesa PiS i najważniejszego polityka Polski jeszcze nie widzieliśmy. W takiej scenerii prezesa PiS i najważniejszego polityka Polski jeszcze nie widzieliśmy. Adam Chełstowki / Forum
Zapowiedź zwiększenia wydatków na uzbrojenie wskazuje, że sytuacja obronna Polski jest niewesoła. Prezes PiS może mówić nam to, czego nie mają odwagi powiedzieć prezydent i minister obrony.

W takiej scenerii prezesa PiS i najważniejszego polityka Polski jeszcze nie widzieliśmy. Wojskowy namiot, pył pobliskiego poligonu, polowe mundury najwyższych rangą generałów, prezentacja na kilku planszach, którą MON nazwał odprawą. Jarosław Kaczyński sam przyznawał półżartem, że w żadnej jednostce wojskowej dawno nie był. Ale to, co mówił, zamiast uśmiechu budziło raczej zaskoczenie i obawę: rząd ma wyasygnować spoza budżetu MON dodatkowe ponad 23 mld zł na pilny zakup 250 najnowszych amerykańskich czołgów, które trafią do wojska już w przyszłym roku. Będzie to najkosztowniejszy wydatek obronny za rządów PiS, a zarazem pilotaż nowego programu zbrojeń firmowanego przez nieformalnego naczelnika państwa. „Po prostu czasy, sytuacja i miejsce, w którym żyjemy, tego wymagają. Nie ukrywam, że to drogie przedsięwzięcie, ale przy dzisiejszej sytuacji naszego kraju to jest możliwe do przeprowadzenia” – mówił Kaczyński, z jednej strony strasząc powagą sytuacji, z drugiej niby uspokajając, że państwo udźwignie ciężar tych wydatków.

Czytaj także: Miodowe miesiące Dudy i Błaszczaka. W sztabie bez zmian

Skąd u prezesa taka pasja do czołgów?

Wielkich planów PiS ogłaszał już co niemiara i ten może skończyć jak poprzednie. Warte zastanowienia jest jednak to, że Kaczyński – po raz pierwszy w politycznej karierze – osobiście firmuje olbrzymi zakup zbrojeniowy, niczym z kapelusza wyciąga sumę wielkości niemal jednego procenta PKB i ogłasza, że to dopiero początek. Dlaczego to robi i dlaczego właśnie teraz?

Reklama