Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Witold Pawłowski poleca nowy numer „Polityki”

W swej złożoności i różnorodności związkom Polaków bardzo daleko do klasycznych, banalnych skoków w bok. To fascynujący materiał do letnich rozmów.
Witold Pawłowski, zastępca redaktora naczelnegoPolityka Witold Pawłowski, zastępca redaktora naczelnego

Temat z okładki – obrazowej, autorstwa Marty Frej – to nowe relacje uczuciowe Polaków, a szczególnie związki równoległe, w których – według świeżych badań – żyje dziś co dziesiąty dorosły; w dużym stopniu ukształtowane przez internet, a wzmożone szczególnym czasem pandemii. Nie będę wchodził w szczegóły, odsyłam do raportu Martyny Bundy, powiem tylko, że w swej złożoności i różnorodności bardzo daleko im do klasycznych, banalnych skoków w bok. To fascynujący materiał do letnich rozmów.

A lato w tym roku dostarcza dramatycznych doznań u nas i w całej Europie. „Pogoda przyspiesza” – pisze Andrzej Hołdys, a to, co się z nią dzieje, wszystkie anomalie i ekstrema stają się naszą nową normą.

Kanikuły za to ciągle nie ma w krajowej polityce. Wręcz na odwrót, zastępy działaczy ruszyły w Polskę lansować Polski Ład, ale – jak relacjonuje Rafał Kalukin – jakoś niespecjalnie im idzie. Mamy nowego rzecznika praw obywatelskich Marcina Wiącka, którego nieoczywisty życiowy portret kreśli Ewa Siedlecka. A obóz władzy, zanim ruszy na wakacje, czeka w rosnącym napięciu na rozstrzygnięcia prezesa Kaczyńskiego w najgorętszych dziś sprawach: TVN, trybunałów, sporów z Brukselą – tu odsyłam do PrzyPiSów redaktora naczelnego.

Okładka najnowszej „Polityki”PolitykaOkładka najnowszej „Polityki”

Co jeszcze w nowej „Polityce”?

Radzimy, co zrobić, kiedy natrafi się na samochód bliźniaczo podobny do naszego, na tych samych numerach – a takich przypadków jest coraz więcej. Opisujemy „prawdziwy los fałszywego księdza”, bohatera filmu „Boże ciało”. Mamy też relację z Kuby, która się burzy – Artura Domosławskiego, człowieka, który wie o niej (prawie) wszystko, a także sylwetkę Sławi Trifonowa, najpopularniejszego szołmena Bułgarii, który właśnie wygrał wybory. Są również rozmowy: z Arturem Chmielewskim, synem rysownika Papcia Chmiela i naszym człowiekiem w NASA, oraz pisarzem Jackiem Dehnelem, który opowiada, dlaczego zdecydował się na emigrację.

To tylko niektóre pozycje z najnowszej „Polityki”, oferta jest bogata, na każdy gust, nastrój i temperaturę za oknem. Z pełnym przekonaniem ją Państwu polecam.

Wciągającej lektury!

Witold Pawłowski
Zastępca redaktora naczelnego

Reklama
Reklama