Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Sejm transakcyjny

Publiczna korupcja polityczna

Narzucona przez Kaczyńskiego radykalna polaryzacja w zasadzie wyklucza współpracę ponad podziałami. Narzucona przez Kaczyńskiego radykalna polaryzacja w zasadzie wyklucza współpracę ponad podziałami. Grzegorz Krzyżewski/Fotonews / Forum
Rządy PiS właśnie weszły w schyłkowy etap, chociaż może on jeszcze trochę potrwać. Będzie to czas postępującej demoralizacji władzy, systemowej korupcji, bezwzględnej eksploatacji resztek dobra wspólnego.
Z politologicznego punktu widzenia Polską już dziś rządzi gabinet mniejszościowy.Adam Chełstowski/Forum Z politologicznego punktu widzenia Polską już dziś rządzi gabinet mniejszościowy.

Slogan o „dobrej zmianie” już dawno wypadł z propagandowego obiegu. „Nowa normalność” po pandemicznym kryzysie także gdzieś się zawieruszyła, bynajmniej nie z powodu niejasnych perspektyw zdrowotnych na jesień. Po rozpadzie Zjednoczonej Prawicy w jej oryginalnym kształcie i utracie większości w Sejmie obóz rządzący już na dobre przestawił się na tryb awaryjny. Silniki władzy straciły dawną moc i chociaż coraz agresywniej próbuje wciskać pedał gazu, obroty już nie rosną. Jest dużo hałasu, polityczna rzeczywistość wibruje, lecz niewiele z tego wynika.

Jak z projektem lex TVN, który PiS jeszcze zdołał przepchnąć przez Sejm, uciekając się do jawnej korupcji politycznej i brutalnego złamania parlamentarnych procedur. Ale nie jest jasne, czy po niemal pewnym odrzuceniu ustawy w Senacie uda się władzy zebrać większość sejmową – tym razem już bezwzględną – i tym samym spełnić marzenie Jarosława Kaczyńskiego o absolutnej medialnej dominacji. W tej sytuacji niespodziewana zapowiedź prezydenckiego weta wręcz mogła być wynikiem uzgodnień na linii Krakowskie Przedmieście – Nowogrodzka. W razie fiaska akcji pozyskiwania dodatkowych głosów PiS będzie mogło oświadczyć, że skoro nawet głowa państwa wyraża wątpliwości, to najlepiej odłożyć procedowanie owej jakże słusznej ustawy. Lepiej już bowiem zrobić unik, niż spektakularnie polec na sali sejmowej. Tak czy owak to kolejny dowód, że PiS przestał panować nad polityczną rzeczywistością.

Niepewne są również dalsze losy Polskiego Ładu. Rządzący nawet już nie ukrywają, że w kwestii zmian podatkowych liczą na pomoc części klubu Lewicy, szczególnie z Razem. Co jeszcze niedawno wydawało się niemal pewne, a teraz staje pod znakiem zapytania.

Płynna większość

W miarę słabnięcia PiS kończy się czas opozycyjnej polityki słów i gestów, decyzje podejmowane na sali sejmowej nabierają realnej wagi.

Polityka 35.2021 (3327) z dnia 24.08.2021; Temat z okładki; s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Sejm transakcyjny"
Reklama