Mamy korelację pomiędzy sondażami, oświadczeniami polityków PiS i głosem „ludu”. Wniosek z tego jest prosty, mianowicie ksenofobia sporej części społeczeństwa jest wykorzystywana w ramach demagokracji tej władzy.
Chociaż ok. 50 proc. Polaków popiera poczynania rządu na granicy polsko-białoruskiej, rośnie też liczba gotowych do pomocy koczującym w okolicach Usnarza Dolnego. Nic dziwnego, że ten podział odbija się w internetowych komentarzach. Niżej podaję próbkę oświadczeń solidaryzujących się z działaniami Straży Granicznej:
„Drodzy aktywiści, kosmopolici.