Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Polska lista płac

Raport „Polityki”: ile dziś zarabiają Polacy

Żeby zorientować się, ile naprawdę zarabiają Polacy, trzeba zajrzeć do portfeli osób, których zarobki na wysokość średniej GUS nie mają wpływu. Żeby zorientować się, ile naprawdę zarabiają Polacy, trzeba zajrzeć do portfeli osób, których zarobki na wysokość średniej GUS nie mają wpływu. Max Skorwider
Wraz z drożyzną rośnie niezadowolenie Polaków z zarobków. Podwyżek płac – według monitoringu NBP – żądają już pracownicy 73 proc. przedsiębiorstw. Premier odpowiada na to, że przecież pensje rosną szybciej niż ceny. Niby ma rację, a jednak mija się z prawdą.
Adam Glapiński, prezes NBP.Filip Blażejowski/Gazeta Polska/Forum Adam Glapiński, prezes NBP.

Dobre samopoczucie dopisuje Adamowi Glapińskiemu, prezesowi NBP, odpowiedzialnemu za stabilność cen. Zapewnia, że takich sukcesów, jak obecnie, Polska nie przeżywała od czasów zaborów. Sytuacja finansowa kraju jest najlepsza w historii, pieniędzy mamy w bród. W przypadku samego Adama Glapińskiego to prawda: już jako szef banku centralnego, w 2016 r. zarobił „tylko” 303 tys. zł. Z każdym rokiem jego zarobki rosły jednak błyskawicznie, za 2020 r. zainkasował już 946,9 tys. zł. Ale przeciętne wynagrodzenia, choć nie w takim tempie jak u prezesa NBP, też rosną.

Pandemia nie spowodowała wzrostu bezrobocia (wynosi ono ok. 5 proc.), przeciwnie, przedsiębiorstwa mają coraz więcej problemów ze znalezieniem kandydatów. Powrót do wcześniejszego wieku emerytalnego spowodował, że więcej osób kończy pracę, niż zaczyna jej szukać. Chętnym trzeba płacić więcej. Ile?

Łzy przy obieraniu cebuli

W październiku 2021 r. – mogliśmy ostatnio usłyszeć od rządzących – średnia płaca krajowa wynosiła już 5917 zł brutto, o 8,4 proc. więcej niż przed rokiem, a inflacja jeszcze nie przekroczyła 7 proc. Premier, jak widać, zapoznał się z komunikatem GUS. Tyle że „średnia” nie jest reprezentatywna dla całości płac w kraju. Przy jej obliczaniu brane są pod uwagę zarobki zaledwie 6 mln 347 tys. osób, tymczasem pracuje nas 16,5 mln. Żeby zorientować się, ile naprawdę zarabiają Polacy, trzeba zajrzeć do portfeli osób, których zarobki na wysokość średniej GUS nie mają wpływu.

Do średniej liczy się osoby na etacie w przedsiębiorstwach zatrudniających więcej niż 9 osób. Tymczasem małe firmy płacą najgorzej, najczęściej zaledwie pensję minimalną. Zlecenia oraz umowy o dzieło też się do tej średniej nie liczą, podobnie jak zarobki rolników.

Polityka 49.2021 (3341) z dnia 30.11.2021; Temat tygodnia; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Polska lista płac"
Reklama