Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Polityka i obyczaje

Z ostatniej strony

Polityka

Ośmiostronicowy wywiad premiera Morawieckiego dla „Sieci” kończy się wybuchem autooptymizmu. Zapytany, czy jest możliwa kolejna kadencja samodzielnych rządów Zjednoczonej Prawicy, premier zapewnia eleganckim językiem: „Jest nie tylko możliwa, ale jest mocno prawdopodobna. Te plagi egipskie i szarańcze, które się na nas rzuciły, są do przewalczenia, a dobra, wolnościowa i jednocześnie solidarnościowa oferta zyska uznanie Polaków”. Zaklinacz rzeczywistości.

Jak podał presserwis.pl, wicemarszałkini Sejmu Małgorzata Gosiewska (PiS) do tego stopnia przejęła się nędzną słuchalnością Polskiego Radia, że napisała do przewodniczącego KRRiT list: „Przykłady świadczące o postępującej zapaści Polskiego Radia pod kierownictwem obecnego zarządu mogłabym przytaczać bardzo długo”. Wskazała jedynie trzy, ale za to „niezwykle jaskrawe”. Wyjaśniła adresatowi, dlaczego się martwi: „Brak jakiejkolwiek kontroli ze strony zarządu oraz wyjątkowa nieudolność w zarządzaniu Polskim Radiem ośmiesza instytucję z blisko stuletnią historią i bez wątpienia prowadzi do zapaści, która przez lata będzie kojarzona z obozem dobrej zmiany”. Radio to też polityka.

W komentarzu dla OKO.press socjolog Łukasz Pawłowski zauważa: „W historii Gowina nie ma więc nic bohaterskiego. Kiedy dziś atakuje Kaczyńskiego, to przypomina hazardzistę krytykującego kasyno po tym, jak wyrzucono go za drzwi, bo przegrał wszystkie pieniądze. Słuchając opowieści o próbach zastraszania polityków Porozumienia utratą pracy lub o atakach ze strony mediów rządowych, warto zadać sobie pytanie, czy Gowin nie dostrzegał tych działań, zanim nie dotknęły go osobiście? I nie dajmy się nabrać na opowieści, że w pierwszej kadencji wszystko wyglądało inaczej.

Polityka 9.2022 (3352) z dnia 22.02.2022; Felietony; s. 114
Oryginalny tytuł tekstu: "Polityka i obyczaje"
Reklama