Jarosław Kaczyński, odkąd trwa wojna w Ukrainie, praktycznie zniknął z widoku. Dopiero ostatnia wizyta w Kijowie przypomniała o jego istnieniu. Jaka jest zatem jego polityczna pozycja?
W liberalnym obozie nastroje z roku na rok są coraz gorsze. Oburzenie i strach zastąpiły pesymizm oraz poczucie bezsiły. Ostatnie wydarzenia depresję pogłębiły, panuje poczucie, że wojna w Ukrainie spadła Kaczyńskiemu jak z nieba, pozwalając PiS-owi odegrać rolę sprężystej władzy, sprawnej w dyplomacji i idącej po trzecią kadencję.
Cały problem bierze się z błędnej diagnozy, przy jakiej od sześciu lat obstają liberałowie. Gdy spojrzymy na geografię opozycyjnych postaw, widać zasadniczą różnicę.
Polityka
13.2022
(3356) z dnia 22.03.2022;
Ogląd i pogląd;
s. 26
Oryginalny tytuł tekstu: "Pierwszy wandal"