Nierozważna i nieodpowiedzialna nadzieja, że „będzie dobrze”, rozleniwia, skłania do brawury bądź niedbalstwa, lekceważenia realiów i nieodpowiedzialności.
Dopiero była pandemia. Tylu ludzi umarło! Teraz wojna za miedzą. Inflacja, złe rządy, wielkie globalne problemy i wielkie zmiany w każdym obszarze życia. Po dobrych czasach przyszły gorsze. Czy utrzymamy pokój i zapewnimy dobre życie sobie i swoim dzieciom? Czujemy obezwładniający lęk, przeplatający się z niezdrową euforią. Raz się żyje! Korzystajmy, póki czas!
Pomiędzy mdłym strachem i straceńczą brawurą znajduje się moralny skarb: to nadzieja i odpowiedzialność. Zespolone w jedno są kołem zamachowym dobrego działania.
Polityka
28.2022
(3371) z dnia 05.07.2022;
Felietony;
s. 98