Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Czy Tuskowi opłacił się zwrot w lewo

We wrześniowym numerze POLITYKI w artykule „Po co Tuskowi aborcja” Cezary Michalski pyta, czy to światopoglądowe starcie z prawicą opłaci się Tuskowi. Z kolei w numerze październikowym, w tekście „Nieszczerzy suflerzy”, Mariusz Janicki krytykuje fałszywych przyjaciół Platformy, przestrzegających ją przed światopoglądową wojną z prawicą, która – jak twierdzą – „zawsze na tym wygrywa”. Tak się składa, że możemy te twierdzenia i obawy zweryfikować. Odpowiedzi poszukałem w… Centrum Badania Opinii Społecznej. Tak, w CBOS-ie, choć wiem, że w kręgach opozycyjnych instytut ten nie cieszy się dobrą sławą. Chodzi o to, że sondaże partyjne przeprowadzane przez CBOS zawsze wykazują przesadnie duże poparcie dla PiS, co wywołuje zarzuty o stronniczość, jako że CBOS to instytucja rządowa. Nie są to oceny do końca sprawiedliwe. Winna jest tu raczej metodologia badań, która – najogólniej rzecz biorąc – powoduje, że respondent ma poczucie braku gwarancji tajności jego odpowiedzi. Ta wada nie ma większego znaczenia, gdy z roku na rok badamy zmiany w poparciu, a więc o ile poparcie rośnie lub spada. Z kolei dużą zaletą badań CBOS-u jest to, że dowiadujemy się z nich nie tylko, kogo popierają wszyscy wyborcy, ale także: na kogo chcą głosować mężczyźni, kobiety, mieszkańcy wsi i miast, rolnicy i emeryci, ludzie bardziej i mniej religijni czy np. wyborcy, deklarujący poglądy lewicowe, prawicowe lub centrowe. I właśnie badania tej ostatniej grupy dostarczają nam szukanej odpowiedzi.

Polityka 42.2022 (3385) z dnia 11.10.2022; Komentarze; s. 9
Reklama