Kultura

Mea pulpa

Podróż niespodzianka

Kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego.

Tydzień bez Krzyśka byłby tygodniem niepełnym. Tym razem Krzysztof Ibisz dał się złapać paparazzim w Kenii. Odbywał tam podróż niespodziankę wraz ze swoją narzeczoną, która na palcu miała 18-karatowe złoto z 1,4-karatowym brylantem. Krzysztof ze smutkiem odkrył, że „Afrykańczycy to biedni ludzie” i nie wszyscy mają takie.

• Rozdano Telekamery. Niektóre podobno już za 200 tys. zł. Najtańsze nagrody przyznawane przez publiczność, jakie można kupić za takie pieniądze.

• Odbył się kolejny charytatywny bal dziennikarzy. Relacje z imprezy zadają kłam twierdzeniu, że brzydkie dziewczyny idą do harcerstwa, a te jeszcze brzydsze do dziennikarstwa. Było elegancko i pachnąco. Jest jednak coś niesmacznego we wspólnym balowaniu dziennikarzy i polityków. Czy na bal z okazji dnia policji zaprasza się przestępców?

• No, to był bez wątpienia jego tydzień. Zbigniew Hołdys. Najpierw zmierzył się w medialnym pojedynku z Marylą Rodowicz zatytułowanym „Kto kogo i kiedy wyrzucał za wódkę?”. Starcie seniorów zakończyło się remisem. Następnie Zbigniew ogłosił teledysk pani Dody pierwszym polskim światowym klipem w historii. Jak widać, do dziś nie wytrzeźwiał.

• Stało się. Po długim okresie pozostawania w medialnej zajezdni na antenę wraca znana dziennikarka i nie mniej znana żona Hanna Lis, znana niegdyś jako Smoktunowicz. Hania poprowadzi w TVN Style program kulinarny. Podobno ma zostać krajową Nigellą Lawson. Już spekuluje się, że aby przetrwać w TVN, lepiej byłoby zagrać krajową Lukrecję Borgię.

• Tego jeszcze nie było. Włodzimierz Cimoszewicz, senator oraz notoryczny kandydat na prezydenta, zadebiutował w Radiu Białystok jako DJ. Nowy cykl, w którym politycy mają prezentować muzykę, nazywa się „Nie róbmy polityki – słuchajmy muzyki”.

Polityka 08.2011 (2795) z dnia 19.02.2011; Kultura; s. 83
Oryginalny tytuł tekstu: "Mea pulpa"
Reklama