Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kultura

Zwyczaje pisarskie Marka Krajewskiego

Żelazne reguły pisarskie: Marek Krajewski

Marek Krajewski: „Piszę wyłącznie w moim gabinecie na komputerze, ostatnio na iPadzie” Marek Krajewski: „Piszę wyłącznie w moim gabinecie na komputerze, ostatnio na iPadzie” Wojciech Radomski / Polityka
Piszesz? Nie pij, nie jedz, unikaj seksu, trzymaj w ręku przedmiot miły w dotyku. Specjalnie dla Czytelników Polityki.pl pisarze opowiadają o swych rytuałach i natręctwach. Tym razem Marek Krajewski.

1. Pracuję zawsze od 5 rano przez 5 godzin z bardzo krótką przerwą na - jak to mawiano w polskim Lwowie - "półśniadanie" (kawa i mała kanapka). Śniadanie właściwe jem po pracy, ok. 11:00.

2. Normą jest czas pracy, nie zaś jej efekt. Nigdy się nie frustruję, jeśli w ciągu tych 5 godzin napiszę mniej niż zwykle - ważny jest jedynie przepracowany rzetelnie czas.

3. Piszę wyłącznie w moim gabinecie na komputerze, ostatnio na iPadzie.

4. W czasie pracy unikam wszystkiego, co może mnie rozpraszać - nie słucham muzyki, nie otwieram internetu, nie czytam gazet, nie odbieram telefonów, nie piję alkoholu; przy pisaniu nie paliłem nigdy papierosów w czasach, gdy ulegałem jeszcze temu nałogowi.

5. Pracę zaczynam od odczytania na głos tego, co napisałem poprzedniego dnia.

6. Piszę od poniedziałku do piątku, od stycznia do połowy lipca. Jesienią i zimą jeżdżę na spotkania autorskie.

7. Oprócz pisania czy wieczorów autorskich przez 2-4 godziny dziennie doskonalę mój warsztat poprzez czytanie wielkich dzieł literatury światowej (ostatnio "Nędznicy" Wiktora Hugo). Podpatruję sposoby narracji, opisu psychologicznego, wypisuję cytaty na ewentualne motta.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną