Wiadomości o śmierci kasety magnetofonowej okazały się przesadzone. Jej historia daje też nadzieję innym mediom, że nic tak nie odświeża wizerunku jak spektakularny zgon.
Nic lepiej nie wyrażało smutku z powodu odejścia kasety magnetofonowej niż zdjęcie, które od kilku lat krąży między melomanami. Widnieje na nim kaseta, a obok ołówek. Podpis głosi: „Twoje dzieci nigdy nie poznają związku między jednym a drugim”. Czyli – tu uwaga dla najmłodszych czytelników – nie dowiedzą się, jak skutecznie można taśmę przewijać przy użyciu ołówka.
Po tych paru latach wiemy jednak, że smutek był przedwczesny. Wprawdzie sprzedaż czystych kaset spadła najpierw z kilkuset do kilkudziesięciu milionów, a w 2007 r.
Polityka
46.2012
(2883) z dnia 14.11.2012;
Ludzie i style;
s. 94