• Swą książkę wydał właśnie Bogdan Rymanowski, niegdyś jeden z głównych napastników TVN24. Rzecz nosi tytuł „Ubek” i jest historią agenta, który donosił na kumpli z opozycji, a teraz ma wyrzuty sumienia. Nie jest to jednak polityczny thriller, ale dokument. Ciągle są w tym kraju rzeczy, które nie mieszczą się w głowie. A wcześniej – w teczce.
• Tabloidy słyną z tego, że potrafią wykryć romans, którego nie ma, romans, który będzie, a ostatnio nowym wyzwaniem jest odkrywanie romansów, które miały miejsce dawno, dawno temu. Zdemaskowano właśnie, że Bogusław Linda miał ognisty romans z Polą Raksą. Podobno zaraz po zniszczeniu czołgu i śmierci Olgierda.
• Do grona autorów uważających, że literackim zmyśleniem można przegonić krajową rzeczywistość, dołączył nowy nabytek TVP, a stary wyga TVN, Tomasz Sekielski. Napisał powieść sensacyjną „Sejf”. Są w niej trupy, złoto Saddama, terroryści i brutalne kulisy polskiej polityki. Jeśli Sekielski dożyje Wigilii, będzie to najlepszy dowód, że wszystko jest fikcją.
• To projekt tyleż nietypowy, co rewolucyjny. Właśnie ukazała się „Płyta do zjedzenia”. Jest to album słuchowisko dla dzieci, którego celem jest promowanie zdrowego jedzenia. Wystąpili na niej raper Peja, Katarzyna Skrzynecka i Paweł Królikowski. Płyta do zjedzenia to na naszym rynku nowość. Większość oferty jest nie do strawienia.
• Każdemu, kto nadal twierdzi, że w Polsce są gwiazdy, fundujemy bilet do Rzeszowa. Tam na otwarciu galerii handlowej wystąpili Joanna Krupa, Olivier Janiak, Laura Łącz, Radosław Majdan i zespół Afromental. Spełnił się najgorszy sen filozofów. Wartość ludzi zaczęła się mylić z ceną.
• To całkowite novum w jego narodzonej na nowo karierze. Detektyw Krzysztof Rutkowski, po zdemaskowaniu tajemnicy śmierci Madzi z Sosnowca, po poszukiwaniu zabójcy żyraf w łódzkim zoo, postanowił rozwiązać sekret znikających ciągników. W Polsce podobno znikają one masowo. Po wnikliwym śledztwie detektyw ustalił, że ktoś musi je kraść.
• W Polsce trudno mieć dobre poczucie humoru. Generalnie u nas nie ma ludzi dowcipnych, bo zaraz każdemu, kto próbuje, przylepia się łatkę sprzedawcy sucharów lub dystrybutora czerstwoty. Do odważnych należy Wojciech Mann, który właśnie wydał swoją kolejną książkę zatytułowaną „Kroniki Wariata, z kraju i ze świata”. Mnie ona nie bawi, ale o mnie było kilka wersów wyżej.
• To może być wydarzenie precedensowe, które pociągnie za sobą lawinę. Niejaki Krzysztof Kozak blokuje dystrybucję filmu „Jesteś Bogiem” na DVD, bo nie podoba mu się jego postać pokazana w fabule. To jest pomysł. Jako mieszkaniec Warszawy zablokuję film Andrzeja Wajdy „Kanał”, bo nie podoba mi się, żeby Europa pomyślała, że mamy takie ciasne metro.
• Do tego musiało dojść. Restauratorzy, którzy wezwali Magdę Gessler, by uzdrowiła ich restauracje i zamieniła wodę w rosół, postanowili pozwać restauratorkę. Właściciele lokalu Matalmara w Goczałkowicach-Zdroju są niezadowoleni, że Pani Rewolucja pluła u nich jedzeniem oraz kurw... i. Od razu widać, że nigdy nie byli w dobrej restauracji.
• Literacko nie próżnuje też redaktor Anita Werner. Napisała ostatnio kolejną książkę zatytułowaną „Nieoficjalnie”. Jest to wywiad rzeka z Włodzimierzem Cimoszewiczem. Jak podkreśla sama autorka, rozmowa trwała ponad 40 godzin i to bez przerwy. Podczas przesłuchania Cimoszewicz wyznaje, że Aleksander Kwaśniewski proponował mu wspólną emigrację do Meksyku. To ciekawa idea. Cimoszewicz był już premierem, marszałkiem, ministrem, prokuratorem, senatorem. A Meksykaninem nigdy.
• W minionym tygodniu nasz naród miał kolejną, wielką, okrągłą rocznicę. Okrągłe 40 lat obchodziła Edyta Górniak. Kobieta fenomen. Minione 20 lat kariery oparła na poprzednich 20 latach kariery. Ludzie pamiętający jej ostatnie wielkie przeboje powoli tracą wzrok i słuch, a ona trwa. Podczas jubileuszowej trasy koncertowej artystka będzie opowiadała o tym, jak kiedyś śpiewała.