Liczne festiwale i fakt, że aż jedna trzecia płyt zgłoszonych do radiowej nagrody Folkowy Fonogram Roku zawierała żydowskie motywy, świadczą, że moda na tę muzykę trwa. Ale nabiera nowych tonów.
Co dziś jest muzyką żydowską? I skąd takie powodzenie tego tematu dziś, w Polsce, w której od dawna prawie nie ma Żydów? Jedną z przyczyn jest świadomość, że to na tych ziemiach przed kataklizmem Holocaustu było ich najwięcej, a odkrywana po omacku przez zainteresowanych kultura powstawała w dużym stopniu właśnie tutaj. Wie o tym cały świat, zawsze będą tu przyjeżdżać turyści zainteresowani tą częścią historii i kultury. A póki będą turyści, póty będzie komercja.
Polityka
20.2013
(2907) z dnia 14.05.2013;
Kultura;
s. 98
Oryginalny tytuł tekstu: "Pożegnanie z klezmerską cepelią"