Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Twarz stłuczek

Mea pulpa

WBF
Marcin Dorociński, aktor ciągle młody, niezmiennie zdolny oraz zdaniem niektórych nieziemsko przystojny, został ambasadorem firmy PZU. W środowisku reklamy rozgorzała debata, czy aktor grający płk. Kuklińskiego to dobry wybór, aby zostać twarzą stłuczek i OC. Marudy. Marcin zawsze wygląda lepiej, jak go stłuką.

• To był wielki tydzień wielkich oczekiwań na pierwszy właściwy sukces polskiej piosenki na Eurowizji. Niestety, na próżno. Donatan i Cleo z piosenką „My Słowianie” zajęli 14 miejsce. Wygrał austriacki draq queen z brodą o pseudonimie Conchita Wurst. W show-biznesie jak zwykle, żeby zaistnieć, trzeba się puścić albo zapuścić.

• Polska reprezentacja narodowa w piłkę nożną triumfalnie zremisowała z reprezentacją Niemiec. Jako że termin meczu nie był zatwierdzony przez FIFA, w kadrach zagrali ci, którzy mogli. U nas prawie najlepsi, u Niemców ci, którzy jeszcze nawet nie wiedzą, czy chcą być piłkarzami.

Tomasz Adamek, przyszły poseł Parlamentu Europejskiego lub Cyrku Zalewski – to zależy, kto go przyjmie – nie odpuszcza i oznajmił, że homoseksualizm jest chorobą. Jak widać i słychać, mocne bicie po głowie przez lata jest, w związku z tym, błogosławieństwem.

• Szykuje się proces dekady. Tygodnik „Wprost” pozwał Tomasza Lisa za – cytuję – „skopiowanie formatu i linii redakcyjnej »Wprost«”. Wydawca konkurencyjnego tygodnika żąda odszkodowania w kwocie 12 mln. Po wygranym procesie planują pozwać Tomasza Lisa za używanie abecadła.

• To będzie ewidentny hit. O jego ewidentnej jakości świadczy najlepiej fakt, że nawet Polsat nie chciał go na antenie. W TVP pojawi się reality show zatytułowany „Rolnik szuka żony”. Ośmiu farmerów z Polski B telewizja pokaże w HD, i to w Jedynce. To dobry ruch. Czas skończyć z wizerunkiem rolników całkowicie pozbawionych jedynek.

• 29 maja w czwartek o godz. 17.55 umrze Krystyna Lubicz z „Klanu”. Taką hiobową wiadomość podali producenci serialu. Niestety, wszystkie złe alkoholowe wiadomości nadchodzące z produkcji okazały się prawdziwe. Szkoda. „Klan” bez Krystyny Lubicz będzie się rozwijał jakoś tak mniej płynnie.

Cezary Pazura znowu zadziwia. Tym razem aktor, reżyser, kabareciarz i mistrz siłowni postanowił nakręcić film o królowej Jadwidze, co to miała 180 cm wzrostu, wrażliwość społeczną i została świętą. Na szczęście żyła krótko, więc jest szansa, że i film będzie krótki.

Maciej Żurawski, nasz zasłużony reprezentant w piłce nożnej, został zapytany, którą postacią fikcyjną najbardziej chciałby być. Maciej wyznał, że najbardziej w życiu to chciałby być Lordem Vaderem z „Gwiezdnych wojen”. To dobry pomysł. Też uważam, że niektórych kandydatów do Parlamentu Europejskiego najlepiej wysłać w kosmos.

Daniel Olbrychski w swoim życiu odebrał niezmierzoną ilość nagród za role, które zagrał. Teraz otrzymał nagrodę za rolę, której nie zagrał, oraz za postać, którą jest. Natalia Panchenko i Euromajdan Warszawa wręczyli aktorowi dyplom w podzięce za rezygnację z występów w Rosji oraz wsparcie wolności. Gratulujemy w imieniu wszystkich Polaków, z wyłączeniem Pawła Deląga.

• Dziś pozycję gwiazdy lub celebryty wyznacza między innymi długość bibliografii. Co jakiś czas, na szczęście, ukazują się książki autorów, po które nie strach sięgnąć. Alicja Resich-Modlińska wydała właśnie książkę „Opowieści radiowe i telewizyjne. Alicja po drugiej stronie lustra”. Mało kto pamięta, ale oryginalny tytuł „Alicji w Krainie Czarów” brzmi „Alicja w Krainie Dziwów”. A to mi się bardziej z telewizją kojarzy.

• Ten ranking to niemałe zaskoczenie. Press-Service Monitoring Mediów policzył, który z kandydatów do Parlamentu Europejskiego bywa najczęściej w mediach. Pierwsza dwójka zaskakuje – to Jarosław Gowin i Janusz Korwin-Mikke. Znam rodzinę, która wystawia zdjęcie Gowina w oknie w czasie burzy. Z dobrym skutkiem. Piorun uderzył w nich już dwa razy.

• Z tygodnika „Wprost” dowiedziałem się ostatnio, że dziennikarka tego pisma Magdalena Rigamonti została nominowana w tym roku do nagrody imienia Dariusza Fikusa za dziennikarstwo najwyższej próby. Istotnie. Kiedy jakiś czas temu odmówiłem jej wywiadu, spłodziła brukowy paszkwil na mój temat. Najwyższej próby.

• Wraca Irena Santor. To dobra wiadomość dla miłośników tradycyjnej, dobrej piosenki. Jej najnowszy album „Zmyślenia” ukaże się już 10 czerwca. Na razie mamy singiel „Chodź na kawę, Warszawo” z muzyką Romualda Lipki i słowami Jacka Cygana. Wszystkich młokosów informuję, że Irena Santor jest dla nas jak Facebook dla was. Nie do zastąpienia.

• Mamy kolejną książkę. Autorem jest dziennikarz Programu Trzeciego Marek Niedźwiecki. „Radiota, czyli skąd się biorą Niedźwiedzie”. Warto przeczytać. Dowiedzieć się można na przykład, że mały Marek chodził sobie do lasu i stamtąd nadawał audycje muzyczne. Tak więc młodzi adepci radia, jak wam ktoś zarzuci, że z umiejętnościami jesteście jeszcze w lesie, to przytoczcie ten przykład.

 

Polityka 21.2014 (2959) z dnia 20.05.2014; Kultura; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Twarz stłuczek"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną