Warszawski kolekcjoner pierwszą grupę darów przekazał w 1938 r. Skromną. Składało się nań dziesięć obrazów, trzy rysunki i kilka sztuk dawnej porcelany. Ale do swej śmierci w 1983 r. zdołał ofiarować, w kolejnych transzach, większość z liczącej ponad 800 obiektów kolekcji. Było w niej wszystko: obrazy, rysunki, grafiki, ikony, wyroby ze srebra, porcelany i szkła, rzeźby, starodruki. Dość szalona mieszanka, sporządzona przez człowieka dostrzegającego piękno we wszystkim. Też kilka wielkich skarbów, jak autograf partytury „Stabat Mater” Karola Szymanowskiego, utworu napisanego na zamówienie kolekcjonera.