Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kultura

Jezus był buddystą

Reżyser Abel Ferrara o swoich najnowszych filmach

Willem Dafoe jako Pier Paolo Pasolini w filmie Abla Ferrary Willem Dafoe jako Pier Paolo Pasolini w filmie Abla Ferrary SNH
Rozmowa z amerykańskim reżyserem Ablem Ferrarą o Pasolinim, cierpieniu i opętaniu seksem.
Abel Ferrara – ur. 1951 r., niezależny reżyser, aktor, scenarzysta, producent, jeden z najbardziej kontrowersyjnych i bezkompromisowych twórców amerykańskich.Filip Van Roe/Eyevine/EAST NEWS Abel Ferrara – ur. 1951 r., niezależny reżyser, aktor, scenarzysta, producent, jeden z najbardziej kontrowersyjnych i bezkompromisowych twórców amerykańskich.

Janusz Wróblewski: – Dwa najnowsze pana filmy „Witamy w Nowym Jorku” i „Pasolini” to historie upadku znanych ludzi: niedoszłego prezydenta Francji Dominique’a Strauss-Kahna oraz zamordowanego w 1975 r. włoskiego reżysera Piera Paola Pasoliniego. Skandale sprzedają się lepiej?
Abel Ferrara: – Robiąc filmy, zawsze opowiadam o sobie. Nawet gdy wybieram realnie istniejące postaci, najpierw próbuję odnaleźć w nich siebie. Trzymam się oczywiście faktów, ale ostatecznie są to subiektywne wypowiedzi rozgrywające się na pograniczu fikcji i realności. Przefiltrowane przez moje grzechy, moją biografię, moje własne problemy. Nie ma sensu zastanawiać się, co jest w nich prawdą. To artystyczna wypadkowa tego, jak postrzegam świat, moich umiejętności oraz narzędzi, jakimi w danym momencie dysponuję jako filmowiec.

Widzowie lubią jednak porównywać autorską wizję z realiami.
Tylko po co? Żeby temu zapobiec, zmieniliśmy nazwisko DSK [Dominique’a Strauss-Kahna] na Devereaux. Nie interesowały mnie wątki polityczne, kwestie związane z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, tylko intymna sytuacja psychologiczna człowieka w relacji z drugą osobą. Depardieu jest sobą. Przed kamerą zachowuje się bardzo otwarcie. Natomiast Dafoe jest wystylizowany. Nosi okulary, fizycznie przypomina Pasoliniego, wkłada jego ubranie. To zupełnie inna podróż.

Dlaczego zrobił pan te filmy? Jakie sprawy były dla pana najważniejsze?
Zarówno DSK, jak i Pasolini są mocno skomplikowanymi osobowościami, opętanymi na punkcie seksu. Pasolini to homoseksualista nienawidzący swego ojca faszysty, wykorzystujący seksualnie nieletnich. DSK – Żyd urodzony w Maroku – został przyłapany na molestowaniu czarnoskórej pokojówki w nowojorskim hotelu.

Polityka 14.2016 (3053) z dnia 29.03.2016; Kultura; s. 96
Oryginalny tytuł tekstu: "Jezus był buddystą"
Reklama