Kultura

Kurii nie podoba się teledysk promujący obchody rocznicy chrztu Polski

Youtube
Archidiecezja Poznańska chce wycofać film z internetu – ze „względów estetycznych”.

Wygląda na to, że obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski nie będą promować – jak planowano – materiały audiowizualne, a przynajmniej nie te, które nie spełniają standardów poznańskiej kurii. Teledysk „Chrztu Polski 966” grupy Anno Domini trafił do sieci jeszcze w marcu, tuż przed świętami wielkanocnymi. A powstał na życzenie ks. bp. Damiana Brylla, który powierzył to zadanie ks. Rafałowi Ostrowskiemu z Klubu Katolickich Przedsiębiorców.

Film zebrał w międzyczasie ponad 300 tys. odsłon. Od początku miał wyłączoną funkcję dodawania komentarzy, ale widzowie zdążyli go na wskroś – i różnymi kanałami – skrytykować. Scenariusz był prosty – para młodych ludzi (wokalistów przy okazji: śpiewają Anna Hetmańska i Dominik Górny, on też jest autorem słów) wychodzi z kościoła, głosząc, że po 1050 latach historii, która układała się rozmaicie, nadal łączy nas wiara, niezachwiane wartości: „Jedno państwo, kościół, jeden chrzest”. W klipie tego poczucia wspólnoty nie czuć, bo plac przed kościołem świeci pustkami. Organizatorom obchodów rocznicy chodziło tymczasem o rozmach.

A być może także o jakość. „Rzecz muzycznie jest amatorska i bardzo uproszczona: zaczyna się jak ścieżka dźwiękowa »Teletubisiów«, a kończy – jak piosenki Rubika, tylko mniej lotne i w brzmieniu bardziej chałupnicze” – komentował Bartek Chaciński tuż po internetowej premierze.

Archidiecezja Poznańska wysłała autorom teledysku list z prośbą o usunięcie go z internetu – ze „względów estetycznych”. Tak to przynajmniej tłumaczył rzecznik kurii ks. Maciej Szczepaniak. Nie uściślono, czy chodzi o walory muzyczne, czy o warstwę tekstową, czy o całokształt.

Twórcy o sprawie dowiedzieli się z mediów, ale filmu usuwać nie zamierzają – powstał, tłumaczą, w odruchu serca i ze środków własnych. Klip oficjalnie obchodów rocznicy promować więc pewnie nie będzie, ale z sieci nie zniknie. Z napisów końcowych zniknęła za to Archidiecezja Poznańska.

Tymczasem odsłony zliczają się od nowa:

Reklama

Czytaj także

null
Świat

Dlaczego Kamala Harris przegrała i czego Demokraci nie rozumieją. Pięć punktów

Bez przesady można stwierdzić, że kluczowy moment tej kampanii wydarzył się dwa lata temu, kiedy Joe Biden zdecydował się zawalczyć o reelekcję. Czy Kamala Harris w ogóle miała szansę wygrać z Donaldem Trumpem?

Mateusz Mazzini
07.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną