• Marcin Mroczek, aktor jednorolny, został twarzą Światowych Dni Młodzieży. To jego druga rola po historycznej kreacji w serialu „M jak miłość”. Gratuluję. Wierzę, że jako aktor świetnie potrafi udawać kogoś innego, niż jest naprawdę.
• Oto przykład kariery na miarę dobrej zmiany. Komik Michał Kempa postanowił przejść do TVP2 i rozpocząć tam pracę nad cyklem „Program typu show”. Po miesiącu wrócił do TVN, w myśl starej zasady: Co cię nie zabije, to cię wkur…i.
• Duża postać dziennikarstwa, czyli Tomasz Sekielski, dołączyła do długiej listy osób, które żegnają się z TVP. W tym przypadku to firma Sekielskiego podjęła decyzję o nieprzedłużaniu umowy. Czyli wywalili go, bo nie chciał być wywalony i sam odszedł.
• Do pracy w telewizji wraca najsłynniejszy medialny Hiob, czyli Michał Figurski. Po licznych medialnych awanturach, utracie pracy, rozwodzie, wylewie, paraliżu, rozpadzie nowej relacji, odzyskane państwo Kaczyńskiego wyda mu się bardzo bliskie.
• Aktor Maciej Zakościelny został ojcem. Tym samym szansa na usidlenie polskiego Brada Pitta lub urodzenie mu dziecka stały się trudniej osiągalne. Znając logikę działania pierwowzoru, łatwiej chyba będzie zostać dzieckiem polskiej Angeliny.
• Marcin Zaborski, dziennikarz Programu III, jeden z tych, dzięki którym stacja utrzymywała wysoki poziom, odszedł z rozgłośni. Po 16 latach pracy. Gratulujemy. Zaborski cieszył się opinią dziennikarza obiektywnego, a tacy zdaniem władzy są najbardziej subiektywni.
• Anna Wendzikowska poprowadzi nowy program w TVN Fabuła. Polska dziennikarka, która od amerykańskiej aktorki dowiedziała się o istnieniu Jerzego Grotowskiego, będzie opowiadać o filmie. To tak, jakbym ja zrobił cykl reportaży o monogamii.
• To jeszcze nie wielki powrót, ale miejmy nadzieję preludium. W reklamach operatora komórkowego Plus wystąpił satyryk Szymon Majewski. Gratulujemy. Jak wynika z formuły, Szymon wciąż pozostaje fanem dowcipów z brodą.
• To zamiana jeszcze lepsza niż nowa obsada „Top Gear”. Nowym dyrektorem TVP2 został dworski satyryk, czyli Marcin Wolski. Były członek PZPR i szef Podstawowej Organizacji Partyjnej w Trójce musi wiedzieć, jak kolektywnie bawić ludzi za cudze pieniądze.
• Agata Młynarska o wakacjach nad morzem. „Zjechali wszyscy państwo Kiepscy. Faceci w gastronomicznej ciąży opędzają się od swoich dzieci i umęczonych żon”. Naród zareagował nerwowo. Ale zwykle tak jest, jak się zbyt blisko podstawi lustro.
• Wzruszający apel wystosowała do Krzysztofa Ziemca była szefowa Trójki Magda Jethon: „Krzysiu, nie mogę uwierzyć, że godzisz się firmować te świństwa”. Krzysio napisał kiedyś książkę „Warto być dobrym”. I – jak widać – konsekwentnie rozwija tę ideę.
• Ciekawą tezę na temat Natalii Siwiec wysnuł dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski. Zasugerował, że modelka była z piłkarzem Damianem Gorawskim wyłącznie dla kasy, czego owocem była utrata przez niego domu. Czyli jednak nie tylko.
• Jest nowy prezes TVN. Pan nazywa się Jim Samples i zastąpił pełniącego tę funkcję przez siedem lat Markusa Tellenbacha. Trochę mnie to martwi. Od czasu ostatniej wizyty Obamy widać dokładnie, że mamy kłopoty ze zrozumieniem Amerykanów.
• Szykuje się nowy program TVP2 zatytułowany familijnie „Kochanie, zabijamy nasze dziecko”. Eksperci od zdrowego żywienia i aktywności fizycznej pomogą rodzinom dokonać zmiany nawyków. Na razie eksperci z TVP2 zmienili w narodzie nawyk oglądania TVP w ogóle.
• Kinga Rusin na współpracy z firmą produkującą jej kosmetyki Pat&Rub straciła kwotę ponad miliona złotych. Kinga twierdzi, że jest właścicielką receptur na kosmetyki, a firma Aromeda, że nie. Teraz używając ich mydła, nie wiem, czyje ręce mam na sobie.
• Oto największy sukces TVP od czasu wizyty Whitney Houston. O przebiciu ręki Marzeny Rogalskiej przez cyrkowca Ząbka mówiły wszystkie światowe media, od „Daily Mail” po „The Sun”. W kategorii kariery międzynarodowej Rogalskiej już chyba nic nie przebije.