Gdańskie Muzeum II Wojny Światowej przygotowało wystawę, jakiej jeszcze nie było. I jakiej być może niedługo już nie będzie. Warto pośpieszyć się z jej obejrzeniem, zanim padnie ofiarą ministra Glińskiego.
Muzeum położone jest w stoczniowej części Gdańska, nad kanałem Raduni – niedaleko stąd do Targu Rybnego i Starego Miasta. I wystarczy kilkanaście minut marszu, by dotrzeć do Europejskiego Centrum Solidarności wybudowanego na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej, w której, gdy nosiła jeszcze imię Włodzimierza Lenina, w 1980 r. narodził się wielki ruch społeczny. Muzeum i ECS spinają obszar, który systematycznie traci swój stoczniowy, przemysłowy charakter, stając się postindustrialną dzielnicą kultury, sztuki, rozrywki.
Polityka
16.2017
(3107) z dnia 18.04.2017;
Na własne oczy;
s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Wojna o wojnę"