Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Showmax, Showmax i po Showmaxie

Showmax Showmax Krzysztof Jarosz / Forum
Showmax w starciu gigantów odstawał, ale ma swoich fanów i swoje zasługi. Był też kolejną szansą dla polskich twórców na realizację scenariuszy, których nie mogliby zrealizować nigdzie indziej.

Z końcem stycznia 2019 r., po niecałych dwóch latach działalności w Polsce, zamyka się platforma streamingowa Showmax – podały dziś Wirtualnemedia. Showmax tę informację potwierdził, dodając, że zniknięcie z polskiego rynku jest wynikiem wycofania się właściciela – zarejestrowanego w RPA koncernu Naspers – z branży wideo w internecie.

Showmax nie był dla Polaków platformą pierwszego wyboru

Naspers przeniósł Showmaxa do spółki MultiChoice Group, planuje sprzedać jej udziały, wprowadzając się na giełdę w Johannesburgu. W oświadczeniu czytamy: „Pomimo dobrych wyników i popularności serwisu dalszy rozwój Showmax Polska, jako jedynej firmy działającej w obszarze wideo poza Afryką, nie mieści się w ramach przyjętej strategii zarówno MCG, która koncentruje się na kontynencie afrykańskim, jak i Naspersa. Showmax Africa będzie nadal działać jako część MultiChoice Group, a zmiany nie dotyczą pozostałych inwestycji Naspersa w Polsce”.

Showmax nie był platformą z serialami i filmami pierwszego wyboru, Polacy częściej odwiedzali CDA premium, TVN-owskiego Playera, Netflixa i HBO GO. Konkurencja na tym rynku w ostatnich miesiącach bardzo się zaostrzyła, koncerny walczą na treści, powiększają biblioteki, wchodzą w akcje promocyjne z operatorami komórkowymi – generalnie starają się przekonać swoich abonentów, że w pełni zaspokoją ich potrzeby i nie ma sensu sprawdzać, co proponuje konkurencja.

Czytaj także:

  • serwisy streamingowe
  • Reklama