• 15 tys. osób zgłosiło się do nowej edycji programu „Big Brother”. Start widowiska 17 marca, codziennie na antenie TVN7, a w niedziele także na antenie TVN. Popularność i sława. Ciemna strona braku talentu.
• Ruszyły zdjęcia do filmu dekady, czyli historii Zenka Martyniuka. Co ważne, w postać króla disco polo wcieli się aż dwóch aktorów. W młodego Jakub Zając, a w dojrzałego Krzysztof Czeczot. W mój stan umysłu po tej informacji wcielić się może tylko Anthony Hopkins.
• Wybrano najbardziej cenione osobowości telewizyjne, czyli rozdano Telekamery. Tradycyjnie nie pokazano tego w żadnej telewizji. Dobry pomysł. Ja bym ten patent rozszerzył na wybory do parlamentu.
• Współwłaściciel Pudelka Michał Brański zainwestował w klub piłkarski Stomil Olsztyn. 200 tys. zł. Biorąc pod uwagę to, co właściciele Pudelka zrobili z portalem WP, w Olsztynie można się spodziewać wszystkiego. Od agencji towarzyskiej po aquapark.
• Nareszcie dobra wiadomość. Ewa Farna, nasza półpolska wokalistka, jest w ciąży. Mało tego, z własnym mężem. Gratulacje. Gdy ja byłem młody i koleżanki zachodziły w ciąże, to zmieniało się wszystko. Przede wszystkim nazwisko, telefon i adres.
• Monika Banasiak, była żona pruszkowskiego gangstera pseudo Słowik, chce pozwać Patryka Vegę za wykorzystanie jej życiorysu w filmie „Kobiety mafii 2”. Do oceny filmów Patryka wykorzystam złotą myśl mojej babci: – Gdyby bąki były poezją, byłby Szekspirem.
• Mateusz Pierwszy Morawiecki wyznał ostatnio błyskotliwie: – Chcemy dla PiS tylu kadencji, ile części miał film „Rocky”. Podoba mi się to porównanie. Przypomnijmy, główny bohater zbierał haracze dla mafii, dorabiał w rzeźni i miał kłopoty z czytaniem. Widzę podobieństwo.
• Paweł Kukiz i Twitter to doskonałe połączenie. Jak wódka z colą. Tym razem pozwolił sobie na historyczną tyradę, która szybko zyskała status antysemickiej. Tym samym poseł dołączył do osób, które twierdzą, że antysemityzm to straszna rzecz. Gorsza nawet niż Żydzi.
• Na premierze nowej ramówki Polsatu pojawiło się wiele znanych twarzy i jeszcze więcej głębokich dekoltów. A wszystko to po to, aby przykryć brak nowości w wiosennej ramówce. Polsatowskie nowości przyszłego roku są aktualnie sprawdzane na antenie TVN.
• Beata Tadla wraca do pracy. Dziennikarka, która była związana z TVP, TVN, TVN24, TVN Style, Nowa TV oraz Jarosławem Kretem, teraz w Superstacji poprowadzi program pt. „Bez ograniczeń”. Jak wynika z jej bogatego CV, taki stan jest możliwy.
• Pojawił się pierwszy zwiastun „Imienia róży”, włoskiej superprodukcji serialowej za 27 mln dol. Wystąpią międzynarodowe gwiazdy: John Turturro, Rupert Everett i … Piotr Adamczyk. Piotr wcieli się w postać mnicha. Czyli jakkolwiek by na to patrzeć – degradacja.
• Andrzej Gołota, legenda, wraz z małżonką Mariolą wystąpili w programie TVN „Agent Gwiazdy”. Pięściarz udzielił bardzo krótkiego wywiadu, z którego wynika wszystko: – Nie wiedziałem, że w takie bagno się wpakuję. Czyli, jak widzimy, refleks bez zmian.
• W Łodzi odbył się koncert „Artyści przeciwko nienawiści”. Artyści dopisali, publiczność wytrwała, a przekaz był czytelny. Bayer Full, Peja czy Andrzej Rosiewicz na jednej scenie. To znokautuje każdego hejtera.
• Sąd Okręgowy w Warszawie wydał prawomocny wyrok w sprawie Dody, pomysłodawczyni koncertu „Artyści przeciw nienawiści”. Uznano, że wokalistka dopuściła się znieważenia funkcjonariuszy policji. Stosując się do nastroju koncertu, można powiedzieć: – Nie wyraziła podekscytowania ich obecnością.
• Nergal wystąpił w izraelskiej telewizji: „Co politycy zepsują, my artyści musimy naprawiać”. Święta racja – wybacz Adam. Dialog rejonu, w którym narodził się Jezus, z rejonem, w którym ma najwięcej przedstawicieli handlowych, zależy od satanisty. Polski katolicyzm jest w dobrych rękach.
• Rusza 21. sezon „Ojca Mateusza” w TVP. Tym razem sporo będzie o molestowaniu, hazardzie, cudzych dzieciach, nieoczekiwanych bliźniakach oraz mrokach plebanii. Czyli o wszystkim, co się dobrze rymuje ze słowem ksiądz.
• CNN pokaże serię dokumentów Dominiki Kulczyk o walce ze współczesnym niewolnictwem. Gratulacje. Dominika wyznała mi kiedyś, że pieniądze szczęścia nie dają. Dziś ma na koncie 6,8 mld, a jest tak samo szczęśliwa jak wtedy, gdy miała 5,8 mld.