Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Palcem po Polsce

Literatura o podróżach

Jedno ze zdjęć z „Wędrownego zakładu fotograficznego” Agnieszki Pajączkowskiej, która przejechała śladem akcji „Wisła”. Jedno ze zdjęć z „Wędrownego zakładu fotograficznego” Agnieszki Pajączkowskiej, która przejechała śladem akcji „Wisła”. Agnieszka Pajączkowska
Jeżdżąc na rowerze stacjonarnym na balkonie, odwiedziłam najdalsze zakątki naszego kraju. Czytałam przy tym książki z coraz bogatszego nurtu literackiego o podróżach po Polsce.
Adam RobińskiAlbert Zawada/Agencja Gazeta Adam Robiński

Można chodzić piechotą, można jechać samochodem, można patrzeć na krajobraz, na ptaki, na pozostałości PRL, na przydrożne bary albo szukać śladów historii. Każdy z autorów uprawia inny rodzaj podróży. Michał Książek szedł piechotą przygraniczną drogą („Droga 816”), Agnieszka Pajączkowska przejechała ze swoim zakładem fotograficznym („Wędrowny zakład fotograficzny”) śladem akcji „Wisła” i zbierała opowieści przesiedleńców. Adam Robiński w „Hajstrach” i „Kiczerach” nie tylko podróżuje, ale opowiada o krajoznawcach, demitologizuje też Bieszczady jako krainę pierwotnej dzikości. Stanisław Łubieński w „12 srokach za ogon” zajmuje się ptakami i ich obserwatorami. Zauważył też, że podczas wielogodzinnego wypatrywania ptaków dobrze jest pozbierać śmieci. Jego następna książka, która ma się niedługo ukazać, traktuje właśnie o śmieciach. Z kolei Piotr Marecki („Polska przydrożna”) wybrał się w zeszłym roku na road trip. Interesują go miejsca „w środku niczego”. Każdy z nich patrzy na Polskę przez inny pryzmat. A podróż okazuje się też często podróżą przez nazwy i przez język. Nie należy zapominać też o rowerze – kilka lat temu powstał dziennik „O niewiedzy w praktyce, czyli droga do Portugalii” Piotra Cieplaka, który jechał na rowerze z Kabat do Lizbony. Okazało się, że wystarczyło kierować się na Grójec, a potem już samo poszło.

Dookoła sypialni

„Być może najbliższy prawdy o podróżowaniu był Francuz Xavier de Maistre, który w dwóch książkach opisał wyprawy dookoła swojej sypialni” – pisze Robiński w „Hajstrach”. Pierwsza książka de Maistre’a powstała podczas aresztu domowego, a 30 lat później powtórzył eksperyment po ciemku: przemieszczał się zygzakiem przez pokój i notował przedmioty.

Polityka 18.2020 (3259) z dnia 27.04.2020; Kultura; s. 90
Oryginalny tytuł tekstu: "Palcem po Polsce"
Reklama