Coś pomiędzy kolorowym jarmarkiem a fanklubem Zbyszka Ziobry, czyli Wirtualna Polska, musi przeprosić dziennikarkę TVN Omenę Mensah za zniesławiające i znieważające ją komentarze. I to na trzech serwisach. Gratuluję. Jak być damskim bokserem, to tylko w trzech kategoriach wagowych.
• Oto właściwy człowiek na właściwym miejscu. Sławomir Peszko, były reprezentant kraju, a obecnie zawodnik Wieczystej Kraków, został twarzą firmy Xblitz produkującej alkomaty. Teraz tylko czekam, aż Mateusz Morawiecki zostanie twarzą producenta wykrywaczy kłamstw.
• Bohaterką minionych dni została jednogłośnie, niegdyś wokalistka, a dziś specjalistka od wirusologii i chorób zakaźnych, Edyta Górniak. Odwrócili się od niej wszyscy współpracownicy z wyjątkiem, uwaga, Marcina Najmana. Ten nazwał ją nadzwyczaj mądrą kobietą. Wniosek. Na świecie istnieją dwa typy ludzi. Unikajcie obu.
• Ja tu o bzdurach, a należy świętować wielkie narodowe wydarzenie. Krzysztof Bosak, prawie prezydent, został ojcem syna – Artura Maksymiliana. Gratuluję. Prawdziwy mężczyzna, wiadomo: drzewo, dom i syn. Jak mu z domem nie wyjdzie, to zawsze może komuś spalić balkon.
• Jarek Jakimowicz, wkrótce nowy szef redakcji publicystyki TVP, podziękował wszystkim patriotom za Marsz Niepodległości, wyznając, że jest dumny i spokojny. Tacy ludzie jak Jarek zwykle żyją bardzo długo. Bo Pan Bóg dolicza im czas za myślenie.
• Drugą niekwestionowaną gwiazdą mijających dni był minister Gliński, męczennik swojej funkcji. Minister sypnął pieniędzy z gestem i algorytmem. Uczciwie. Tak, żeby dostał każdy, kto jest artystą. Zespół Bayer Full, biuro księgowe, Dach-Complex oraz jakaś pani.