Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

W imię dziecka

Recenzja filmu: „Powtórnie narodzony”, reż. Sergio Castelitto

Kadr z filmu „Powtórnie narodzony”. Kadr z filmu „Powtórnie narodzony”. VIVARTO / materiały prasowe
Najmocniejszym ogniwem filmu jest niesamowita Penelope Cruz.

Dramat miłosny „Powtórnie narodzony” Włocha Sergio Castelitto jest wyciskaczem łez, utkanym z wątków często nadużywanych przez autorów popularnych romansideł. Stąd wrażenie pewnej wtórności filmu, zrealizowanego w bardzo konwencjonalny sposób na podstawie powieści znanej autorki bestsellerów Margaret Mazzantini. Pomysł opiera się na wyjaśnieniu długo skrywanej tajemnicy rodzinnej, którą matka ma zamiar zdradzić 17-letniemu synowi, wychowywanemu bez ojca. Chłopak całe życie spędził w Rzymie i nie wie, dlaczego urodził się w Sarajewie. Nigdy nie widział ojca, nie zna też okoliczności poznania się rodziców: amerykańskiego fotoreportera (Emile Hirsch) oraz włoskiej studentki (Penélope Cruz) w czasie wojny w Bośni. Chociaż nie on wypełnia pierwszy plan, wszystko kręci się wokół jego „powtórnych narodzin”, czyli uświadomienia, kim tak naprawdę jest. Obrazy przeszłości budzą irytację. Aż do momentu przymusowego rozstania rodziców wszystko wydaje się powtórzeniem gdzieś już widzianych sytuacji. Najmocniejszym ogniwem filmu jest niesamowita Penélope Cruz, która przeobraża się ze szczęśliwie zakochanej dziewczyny w tragiczną postać rodem z dramatów antycznych. To jej grze (czasami przeszarżowanej) melodramat zawdzięcza gorące emocje.

Powtórnie narodzony, reż. Sergio Castelitto, prod. Chorwacja, Hiszpania, Włochy, 127 min

Polityka 47.2013 (2934) z dnia 19.11.2013; Afisz. Premiery; s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "W imię dziecka"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną