Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Kowboje odchodzą

Recenzja książki: Cormac McCarthy, "Sodoma i Gomora"

materiały prasowe
Na przekład trzeciego tomu „trylogii pogranicza” McCarthy’ego czytelnicy musieli czekać 15 lat. Gdyby nie popularność ekranizacji jego książki „To nie jest kraj dla starych ludzi” (w reżyserii braci Coen), możliwe, że by się nie doczekali.

W „Sodomie i Gomorze” splatają się losy Johna Grady’ego Cole’a i Billy’ego Parhama, bohaterów (odpowiednio) pierwszego i drugiego tomu trylogii. Akcja rozgrywa się już po drugiej wojnie światowej. Jesteśmy świadkami zmierzchu świata kowbojów i dojrzewania Cole’a, mistrza układania koni. Cole zakochuje się w 16-letniej prostytutce Magdalenie. Pragnie się ożenić i robi wszystko, by to osiągnąć. Przyjaciel próbuje powstrzymać go przed szaleństwem i nieuniknioną zemstą alfonsa.

Twórczość McCarthy’ego przywodzi na myśl dzieło Williama Faulknera. Nie dlatego, że jego pierwszym redaktorem był Albert Erskine, który wcześniej zajmował się prozą autora „Wściekłości i wrzasku”, nie z powodu stylu czy biblijnych aluzji. Obydwaj ci wielcy amerykańscy pisarze wykreowali oryginalny, samowystarczalny kosmos. Tym, czym dla Faulknera było Południe i mityczna Yoknapatawpha, dla McCarthy’ego stało się pogranicze USA i Meksyku. Magia książek McCarthy’ego polega na tym, że od razu trafiamy do przestrzeni, której nie można pomylić z żadną inną. To twardy, męski, okrutny świat, w którym próżno szukać pocieszenia. Harmonizuje z nim styl: ascetyczny, chropowaty, hipnotyczny. Ten minimalizm owocuje językiem nierzadko poetyckim, bardzo filmowym.

„Sodoma i Gomora” na tle innych powieści amerykańskiego pisarza wyróżnia się tym, że choć nie pozostawia złudzeń co do natury rzeczywistości, opiewa przyjaźń i miłość. Opiewa też samą opowieść, bo to jedyne – twierdzi McCarthy – co po nas zostaje.

 

Cormac McCarthy, Sodoma i Gomora, przeł. Maciej Świerkocki, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2013, s. 440

 

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 09.2013 (2897) z dnia 26.02.2013; Afisz. Premiery; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Kowboje odchodzą"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną