Książki

Czerwona pigułka

Recenzja książki: Michał Radomir Wiśniewski, „Jetlag”

materiały prasowe
Bohater „Jetlagu” pracuje w korporacji, należy do biurowej klasy średniej – to określenie wymyślił Wiśniewski dla nowej kasty młodych ludzi w zachodnich firmach, którzy nic oprócz pracy nie posiadają.

Ściągają sobie seriale, gry, żyją Facebookiem i śmiesznymi obrazkami. Wczorajsza drożdżówka na śniadanie, wyjazdy integracyjne, lęk przed dorosłością. Debiut prozatorski publicysty i blogera nie jest jednak pełnowymiarową powieścią, to – jak czytamy – sitcom, zbiór obrazków. Wiśniewski niemal każde zdanie stara się zamieniać w zgrabne powiedzonko, jak na Face­booku, i to bywa pułapką. Im dalej zresztą, tym mniej sitcomu i śmiechu, a więcej fantastyki. Bohater i jego kumpel Wiktor poznają na imprezie dwie dziewczyny. Jednak inaczej niż w telewizyjnym sitcomie sytuacja rozwiązuje się szybko i niewesoło. Wiśniewski ma świetny zmysł obserwacji i skrótowego opisu, na dwóch stronach potrafi zbudować np. portret Sławomira, któremu nie idzie pisanie „wielkiej polskiej powieści”, więc kopiuje wpis znaleziony na blogu nastolatki i tak tworzy opowiadanie, o którym wszyscy mówią. W tym świecie bardzo łatwo uciec od siebie, stać się kimś innym, dosłownie można założyć czyjąś skórę. Wystarczy, tak jak w „Matrixie”, wybrać czerwoną pigułkę. A za tą nową skórą stoją ludzie, którzy mówią dużo o powinowactwie dusz i przeznaczeniu, ale są po prostu ­sprytną korporacją, która wprowadza nowe trendy. Dojmujące jest to przemieszanie humoru i przenikliwego smutku tej książki.

Michał Radomir Wiśniewski, Jetlag, Krytyka Polityczna, Warszawa 2014, s. 260

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 33.2014 (2971) z dnia 11.08.2014; Afisz. Premiery; s. 88
Oryginalny tytuł tekstu: "Czerwona pigułka"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Czytamy i oceniamy nowego Wiedźmina. A Sapkowski pióra nie odkłada. „Pisanie trwa nieprzerwanie”

Andrzej Sapkowski nie odkładał pióra i po dekadzie wydawniczego milczenia publikuje nową powieść o wiedźminie Geralcie. Zapowiada też, że „Rozdroże kruków” to nie jest jego ostatnie słowo.

Marcin Zwierzchowski
26.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną