Kuchnia jako pępek świata
Recenzja książki: Piotr Adamczewski, „Jak smakuje pępek Wenus”
16 września 2014
Adamczewski działa jak belfer: chcesz się oddać rozkoszom podniebienia, to najpierw odrób lekcję. Chcesz wypić espresso? Najpierw naucz się odróżniać dobre od złego.
Popularność Kościoła Latającego Potwora Spaghetti to nie przypadek. Kuchnia osacza nas zewsząd. Rzesze krytyków doradzają, jaką restaurację wybrać, rzesze kucharzy podpowiadają, jakiej przyprawy użyć, a warunkiem bycia celebrytą jest napisanie własnej książki kucharskiej. Nieodróżnianie ostryg z Ostendy od tych z Thau jest zbrodnią gorszą niż publiczne bekanie.
Piotr Adamczewski, Jak smakuje pępek Wenus, Oficyna Wydawnicza Przybylik, Warszawa 2014, s. 288
Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.
Polityka
38.2014
(2976) z dnia 16.09.2014;
Afisz. Premiery;
s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Kuchnia jako pępek świata"