Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Pracowniczy smutek

Recenzja książki: Marek Szymaniak, „Urobieni. Reportaże o pracy”

materiały prasowe
Lektura „Urobionych” boli. Szkoda tylko, że nie tych, którzy pracowniczy smutek konserwują.

Krzysztof, portier i ochroniarz, w lepszych miesiącach przepracowuje 500 godzin miesięcznie, w gorszych 432. Stawka to 4 zł netto. Przyznaje, że „jak się tyle pracuje, to już się nie ma czasu na życie. Człowiek wraca do domu i jedyne, co chce, to spać”. „Urobieni” Marka Szymaniaka to kolejna, po przejmującej „Nie hańbi” Olgi Gitkiewicz i mniej udanych „Betrojerinkach” Anny Wiatr, reporterska próba opisania pracy w Polsce. Cieszy (ale i smuci) ten rozrastający się zbiór. W „Urobionych” wyzysk ma różne twarze. Pracowników przy taśmie wałbrzyskiej Toyoty, gdzie każde otarcie potu ma przynosić straty dla firmy. Głodzonych Ukrainek mieszkających w piwnicach domów, które sprzątają. Media workerów (już nie dziennikarzy), którzy często anonimowo piszą, redagują, tłumaczą, obsługują portale społecznościowe i sprawdzają słupki. Wreszcie pani Urszuli sprzątającej szpital, która w obawie przed utratą pracy nie mówi nikomu o chorobie i wkrótce umiera. Wszyscy na umowach cywilnoprawnych lub samozatrudnieni. Wszyscy bez prawa do urlopu czy choroby. Jest to też opowieść o transformacji, jej micie i ideologii, która przesłoniła ludzkie krzywdy. Diagnoza Szymaniaka i proponowane przez niego rozwiązania są słuszne. Ale przy braku woli politycznej pozostają jedynie w sferze niemożliwości. Lektura „Urobionych” boli. Szkoda tylko, że nie tych, którzy pracowniczy smutek konserwują.

Marek Szymaniak, Urobieni. Reportaże o pracy, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2018, s. 216

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 30.2018 (3170) z dnia 24.07.2018; Afisz. Premiery; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Pracowniczy smutek"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną