Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Barwnie o barwach

Recenzja książki: John Gage, "Kolor i kultura"

Praca monumentalna, do przeglądania.

"Kolor i kultura” to praca monumentalna, nadająca się raczej do studiowania, przeglądania lub wyrywkowego czytania, aniżeli do sumiennej lektury strona po stronie. A przy tym wciągająca i przykuwająca uwagę setkami szczegółów, ciekawostek, wyszperanych z głębin historii faktów i opinii, erudycyjnymi komentarzami. Tytuł kojarzy się przede wszystkim ze sztuką.

I słusznie. Wszak to malarze, twórcy mozaik, ilustracji czy witraży byli zawsze tymi, którzy przede wszystkim musieli zmagać się z kolorem. Szukać coraz to nowych barwników, badać ich połączenia, myśleć o efektach zastosowania. I nic dziwnego, że ich dorobek i przemyślenia stanowią główną oś narracyjną książki. Ale John Gage idzie jeszcze dalej. Interesująco referuje historyczny rozwój refleksji naukowej nad znaczeniem barwy jako czynnika fizjologicznego, optycznego, a nawet psychologicznego czy metafizycznego.

Autor uświadamia, jak względną rzeczą było niegdyś to, co dziś wydaje się oczywiste: nazywanie poszczególnych kolorów. A także omawia znaczenie, jakie przypisywano kolorom w poszczególnych kulturach i epokach. Które barwy ceniono, a którymi pogardzano. Jakich symbolicznych znaczeń im przydawano, zarówno w malarstwie, jak i w heraldyce, a nawet w życiu codziennym (kolory żałoby, miłości, wolności itd). Fragmenty o tym, jak próbowano w przeszłości budować hierarchię kolorów (od najpodlejszych do najszlachetniejszych), lub o tym, co przez wieki sądzono o barwach tęczy, czyta się wręcz jednym tchem. Mam tylko jedną uwagę: pomieszczanie w takiej publikacji, obok kolorowych, blisko stu czarno-białych ilustracji zakrawa na żart.
 

John Gage, Kolor i kultura, przeł. Joanna Holzman, Wydawnictwo Universitas, Kraków 2008, s. 335
 

Polityka 14.2008 (2648) z dnia 05.04.2008; Kultura; s. 58
Oryginalny tytuł tekstu: "Barwnie o barwach"
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną