Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Belcanto, czyli piękny śpiew

Recenzja płyty: Artur Ruciński, Polska Orkiestra Radiowa, dyryguje Łukasz Borowicz, "Pieśni i arie"

Materiały promocyjne
Piękna barwa głosu śpiewaka plus poprowadzony ze zrozumieniem akompaniament orkiestrowy.

W styczniu Łukasz Borowicz, nasz laureat za 2007 r., wręczył Paszport „Polityki” Arturowi Rucińskiemu, a teraz na rynku ukazuje się płyta, jaką nagrali razem. Nasz znakomity baryton, którego kariera pięknie się rozwija (najnowszy sukces to rola Króla Rogera w Teatrze Liceu w Barcelonie), śpiewa tu z Polską Orkiestrą Radiową dziewięć pieśni Mieczysława Karłowicza (jeden z ostatnich akcentów roku rocznicowego) oraz kilka arii, w tym z pamiętnych jego ról w spektaklach Opery Narodowej: Oniegina (z I aktu) oraz księcia Jeleckiego z „Damy Pikowej” Czajkowskiego, a także arię Walentego z „Fausta” Gounoda; ponadto jeszcze arię Wolframa z III aktu „Tannhäusera” Wagnera i scenę śmierci markiza Posy z „Don Carlosa” Verdiego.

Warto podkreślić zarówno piękną barwę głosu śpiewaka i jego kulturę wokalną, jak i poprowadzony ze zrozumieniem akompaniament orkiestrowy.

Artur Ruciński, Polska Orkiestra Radiowa, dyryguje Łukasz Borowicz, Pieśni i arie, Polskie Radio 2009

Polityka 50.2009 (2735) z dnia 12.12.2009; Kultura; s. 51
Oryginalny tytuł tekstu: "Belcanto, czyli piękny śpiew"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną