Posłuchałem sobie albumu „Hold!” olsztyńskiego zespołu The Lollipops i nie mogę wyjść ze zdumienia, że to współczesny krajowy produkt. Na płycie słychać bardzo przyjemnie śpiewającą Kasię Staszko, słychać też bardzo dobre rockowe gitarowe granie. Jakby tego było jeszcze mało, piosenki nie są nudne, mają melodię, rytm i pomysł.
Słuchając tej płyty, można oczywiście mieć skojarzenia z zachodnimi gwiazdami, takimi jak B-52’s czy nawet The Pretenders, ale nie widzę w tym nic zdrożnego, bo The Lillipops to nie kopia, a bardzo dobry młody zespół, umiejętnie korzystający z tego, co w światowym rocku sprawdzone i najlepsze. W Polsce klimatu dla prawdziwego rocka tak naprawdę nie ma. Trochę się więc boję, czy olsztyńska grupa nie da się oswoić, upopić i zagłaskać na śmierć rodzimym redaktorom, moderatorom i animatorom. Jeżeli, skuszeni obietnicami i łatwą kasą, wpadną w szpony organizatorów różnych – jak się bawicie?!! – hitów na czasie, to będzie po zespole. I będzie mi szkoda.
The Lollipops, Hold!, Polskie Radio 2011