Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Rockandrollowy nocny pociąg

Recenzja płyty: Lee Rocker, "Night Train to Memphis"

materiały prasowe
Już sam tytuł zdradza zawartość, którą stanowią w większości covery starych rockandrollowych przebojów.

Biorąc pod uwagę brzmienie imienia i nazwiska, Leonowi Druckerowi stosunkowo łatwo było wpaść na pomysł używania pseudonimu artystycznego Lee Rocker. Stworzył go w 1979 r., zakładając wraz z dwoma szkolnymi kolegami, Jamesem McDonnellem i Brianem Setzerem, zespół Stray Cats. Grająca ogniste rockabilly grupa odniosła ogromny sukces, sprzedając miliony płyt i zajmując poczesne miejsce w amerykańskim Rock and Roll Hall of Fame. Po rozwiązaniu zespołu jego członkowie indywidualnie kontynuowali działalność muzyczną. Lee Rocker, grający w Stray Cats na kontrabasie, pozostał wierny klasycznej amerykańskiej stylistyce, opartej na rock and rollu, country, western swingu i boogie woogie. Choć jego płyty nigdy już nie dorównały popularnością tym nagranym z Stray Cats, niezrażony produkował kolejne tytuły.

Najnowsza propozycja Rockera to nagrana własnym sumptem w kalifornijskim San Diego płyta „Night Train to Memphis”. Już sam tytuł zdradza zawartość, którą stanowią w większości covery starych rockandrollowych przebojów z repertuaru takich gwiazd jak Carl Perkins, Elvis Presley, Buddy Holly czy Everly Brothers. Rocker nie musi się wstydzić swoich wersji, są bardzo stylowe i pełne energii, a jego wokal jest doskonale dopełniającym całość dodatkiem. Płytę zdobyć niełatwo, ale miłośnicy prawdziwego rock and rolla nie takie przeszkody pokonywali.

Lee Rocker, Night Train to Memphis, Lee Rocker

Polityka 22.2012 (2860) z dnia 30.05.2012; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Rockandrollowy nocny pociąg"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyński się pozbierał, złapał cugle, zagrożenie nie minęło. Czy PiS jeszcze wróci do władzy?

Mamy już niezagrożoną demokrację, ze zwyczajowymi sporami i krytyką władzy, czy nadal obowiązuje stan nadzwyczajny? Trwa właśnie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, debata na ten temat, a wynik wyborów samorządowych stał się ważnym argumentem.

Mariusz Janicki
09.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną