Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Retro pop

Recenzja płyty: Mika Urbaniak, "Follow You"

materiały prasowe
Wszystko wskazuje na to, że w tych klimatach Mika odnajduje się najlepiej. I oby tak dalej.

Jeszcze parę lat temu znaliśmy Mikę Urbaniak jako wokalistkę oscylującą między jazzem, soulem i R’n’B. Potem przyszedł popowy album „Closer”, który trochę zaskoczył fanów „utalentowanej córki genialnych rodziców”, a teraz kolejny krok w tę samą stronę – płyta „Follow You”, już nie tylko popowa, co wręcz „retropopowa”. Łatwo odkryjemy tu przykłady tanecznego swingu (vide: tytułowa piosenka), archaicznego rock’n’rolla, łagodnego balladowego folku à la wczesna Susan Vega czy muzyki tanecznej sprzed pół wieku. Tego typu powroty nikogo dziś nie dziwią, ale posłuchajmy, jak to brzmi! Mimo rozmaitych inspiracji rozmaitymi stylami płyta wydaje się niebywale spójna, co w równym stopniu zawdzięcza ciepłej ekspresji wokalistki, jak i znakomitym aranżacjom Victora Davisa. Wszystko wskazuje na to, że w tych właśnie klimatach Mika odnajduje się najlepiej. I oby tak dalej.

Mika Urbaniak, Follow You, Sony Music

Polityka 26.2012 (2864) z dnia 27.06.2012; Afisz. Premiery; s. 69
Oryginalny tytuł tekstu: "Retro pop"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną