Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Bogini cyborgini

Recenzja płyty: Janelle Monáe, „The Electric Lady”

materiały prasowe
Bogata w melodie płyta eksponująca te bardziej staroświeckie zalety czarnej muzyki.

Zacznijmy mocno, jak sama Janelle Monáe: jej debiutancki album uznaliśmy trzy lata temu w POLITYCE za zagraniczną płytę roku. Błysnęła w dziedzinie soulu i funku talentem na miarę Steviego Wondera i olbrzymimi ambicjami, przedstawiając nie tyle płytę, ile całą muzyczną historię o podróżach w czasie kobiety-cyborga z feministyczną rewolucją w tle. „The Electric Lady” z wizerunkiem Janelle jako androida (powielonego tu na wzór okładki „Electric Ladyland” Hendrixa) to kontynuacja tamtej opowieści. Ale muzycznie w dużej mierze jej zaprzeczenie – próżno szukać tu innowacji, to bogata w melodie płyta eksponująca te bardziej staroświeckie zalety czarnej muzyki. Olbrzymi (19 utworów) i różnorodny materiał może się początkowo wydać rozczarowujący, dopóki nie wyłuskamy z niego ulubionych momentów, subtelności, często ginących w aranżacjach 27-letniej Monáe, która – to może przypadłość wieku – ma skłonności do przesady. Ważne, że nie gościnny udział Prince’a, Erykah Badu czy Solange czynią tę płytę interesującą, tylko sama autorka. Już nie w tak spektakularny sposób, ale wciąż zostawia w tyle konkurencję.

 

Janelle Monáe, The Electric Lady, BadBoy/Wondaland

Polityka 38.2013 (2925) z dnia 17.09.2013; Afisz. Premiery; s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Bogini cyborgini"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną